Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Planowana budowa obwodnicy Kościerzyny oraz proces wywłaszczeń budzą kontrowersje

eda
GDDKiA Gdańsk
Już nie tylko planowana budowa obwodnicy, ale także proces wywłaszczeń budzi kontrowersje wśród wielu mieszkańców Kościerzyny. O tym jak będzie przebiegał wykup gruntów pod obwodnicę i w jakim terminie mieszkańcy będą mogli otrzymać odszkodowania mówiono podczas ostatniej sesji Rady Miasta Kościerzyna. Szczegóły przedstawił Robert Marszałek, dyrektor oddziału Regionalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. Niestety podczas sesji zabrakło najbardziej zainteresowanych budową obwodnicy, czyli mieszkańców, których ziemie będą przeznaczone pod inwestycję.

- To jakiś skandal - mówi Wacław Marchewicz z Kościerzyny. - Do czego to doszło, że omawiając temat tak ważny dla wielu osób, pomija się ich w dyskusji. Uważam, że mieszkańcy, których ziemie będą wykupywane, powinni zostać zaproszeni na sesję i tam też dowiedzieć się jak ten proces będzie przebiegał. Skąd mają oni czerpać informację? Przecież niektórzy stracą wszystko. Należy im się jakiś szacunek.

Zdzisław Czucha, burmistrz Kościerzyny przyznaje, że informacje o sesji są upubliczniane i każdy może wziąć w niej udział.

Niestety osoby, które stracą swój dobytek w wyniku budowy obwodnicy Kościerzyny, nie mają szans na to, aby zawczasu postarać się o nowe miejsce do życia. Okazuje się, że GDDKiA nie ma możliwości wcześniejszego wykupu gruntów przeznaczonych na stworzenie obwodnicy Kościerzyny. Gdyby taka możliwość istniała, osoby, które wiedzą, że ich nieruchomości znajdują się na terenie przeznaczonym pod inwestycję, mogłyby już rozpocząć budowę nowych domów. To jednak nie jest możliwe.

Po wydaniu przez wojewodę zgody na budowę obwodnicy i określeniu odszkodowań, GDDKiA ma 3 miesiące na wykup ziemi od mieszkańców. GDDKiA musi również zapewnić im lokale zastępcze.

- Po wydaniu zgody przez wojewodę na realizację inwestycji drogowej, ustalony rzeczoznawca stwierdza, jaka kwota należy się wywłaszczonym osobom - mówi Robert Marszałek z GDDKiA w Gdańsku. - Każdy ma prawo odwołać się od tej decyzji, jednak osoby, które przystaną na nią w ciągu 30 dni otrzymają większe o 5 proc. odszkodowanie oraz 10 tys. zł na cele związane z przeprowadzką (dotyczy to lokali mieszkalnych).

- Wydaje mi się, że takie zapisy iż ten, kto nie będzie się burzył dostanie więcej są bardzo krzywdzące - mówi jeden z mieszkańców Kościerzyny. - Przecież chodzi tutaj o cały nasz dobytek. Musimy walczyć o swoje, bo my tak naprawdę zaczniemy nowe życie.

Wstępnie szacuje się, że budowa obwodnicy Kościerzyny będzie trwała 2 lata. Już za rok GDDKiA ma być w posiadaniu pełnej dokumentacji tej najważniejszej dla regionu drogi. Tymczasem sama budowa najwcześniej ma szansę się rozpocząć w 2014 r. Głównie za sprawą tego, że miasto już wcześniej planowało tę inwestycję.

- W połowie przyszłego roku skompletujemy całą dokumentację - dodaje R. Marszałek. - Następnie nasz wniosek przesyłany będzie do wojewody, u którego proces decyzyjny trwa około czterech miesięcy. Podejmowane są wówczas decyzje o wysokości odszkodowań i dopiero po przejęciu gruntów mogą rozpocząć się prace.

Od strony finansowej obwodnica Kościerzyny nadal nie jest sprawą pewną. Jej budowa zależy od tego, czy zostaną pozyskane pieniądze na ten cel. W rządowych planach ta droga znajduje się wysoko na liście, jednak tak naprawdę nic nie jest przesądzone.

- Z punktu widzenia całego kraju, obwodnica Kościerzyny nie jest najpilniejszą inwestycją - podsumowuje R.Marszałek. -Wiele miast również stara się o budowę obwodnic. To swoisty konkurs, jednak nie piękności tylko skuteczności.

W to, że kościerska obwodnica powstanie w najbliższych latach zupełnie nie wierzy Wacław Marczewicz.

- O czym my w ogóle rozmawiamy - mówi Wacław Marchewicz. - Przecież nie ma i z pewnością nie będzie pieniędzy w najbliższym czasie na budowę obwodnicy. - Może za kilkadziesiąt lat. Przygotowuję kolejny raport do Komisji Europejskiej. Na terenach, na których ma powstać obwodnica mają siedliska żaby niebieskie i inne rzadkie gatunki zwierząt.

Wstępnie szacuje się, że koszt budowy obwodnicy może wynieść 370 mln zł. Będzie ona przebiegać na południe od osiedla Plebanka, mijać osiedle Za Torami i przecinać drogę wojewódzką nr 221. Będzie miała długość 10,9 km.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto