Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci nagrali piosenkę. "Niebieskie Ulice" już niebawem mogą stać się hitem internetu [ZDJĘCIA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
"Niebieskie Ulice" to tytuł najnowszego utworu grupy RaPsy. Tworzą ją czynni zawodowo policjanci, którzy po godzinach pracy pasjonują się muzyką. Teledysk do numeru powstawał m.in. w Kościerzynie, a w aktorów wcielili się m.in. kościerscy funkcjonariusze.

Strzelanina, pościgi i sporo dobrej muzyki - to wszystko będzie można zobaczyć w nowym teledysku, w którym główne role nie tylko muzyczne, ale i aktorskie odgrywają czynni zawodowo policjanci.

Muzyka to ich pasja. W ubiegłym roku powstała grupa "Z narażeniem życia", a pierwszy kawałek "Dumny z bycia psem", stworzyli wspólnie z Psy Dają Głos Piotra Chwastowskiego. Film na kanale YouTube ma ponad milion odsłon. W tej sytuacji policjanci poszli za ciosem. Zwłaszcza, że ich działalność artystyczna cieszy się przychylnością przełożonych. Zresztą nie bez powodu mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. Policjanci w roli raperów sprawiają, że na ich służbę wielu może spojrzeć nieco bardziej przychylnym okiem. Zresztą sami artyści mają do siebie sporo dystansu, o czym świadczyć może już sama nazwa zespołu, który tworzą funkcjonariusze z całej Polski - RaPsy. Gatunek muzyczny przez nich uprawiany to gangsta rap, choć jak przyznają policjanci, w ich wykonaniu to anygangsta rap.

Tytuł najnowszego utworu brzmi "Niebieskie Ulice", a teledysk powstawał na Kaszubach. Co więcej, na planie wystąpili również policjanci z Kościerzyny, Kartuz czy Wejherowa.

- Tworzymy muzykę z przesłaniem - mówi sierż.sztab. Szymon Głuszek z Posterunku Policji w Gostycynie, inicjator przedsięwzięcia. - Chcemy pokazać, jak niebezpieczna jest nasza praca, wykonujemy ją z narażeniem życia. Udając się na interwencję nigdy tak naprawdę nie wiemy, co może nas spotkać. I to staramy się pokazać w naszej twórczości. Poza tym wielu z nas ma różne pasje. W teledysku biorą udział m.in. policjant Andrzej Kocyła, mistrz świata w wyciskaniu sztangi leżąc, a także jego koledzy z klubu Wilkołak Złotoryja. W teledysku wystąpili także żołnierze kulturyści z Marynarki Wojennej w Gdyni, czy policjanci z klubu motocyklowego Blue Knights IV Nort.

W najnowszym utworze występują Nznż z Tucholi, Tymo z Koszalina, PanQ z Krakowa, i Darko z Warszawy. Każdy z nich sam pisał swój fragment tekstu w "Niebieskich Ulicach".

Policjanci na tworzenie muzyki poświęcają nie tylko swój wolny czas, ale i pieniądze. W tym przedsięwzięciu wsparły ich również związki zawodowe. Jeśli utwór przyniesie jakieś zyski, to zostaną one przeznaczone na Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.

Efekty twórczości policyjnych raperów będzie można zobaczyć w drugiej połowie lipca, przed Świętem Policji, które przypada 24 lipca. W sieci krąży już jednak trailer utworu.

Warto dodać, że twórcami teledysku jest grupa QS, którą tworzą Michał Malek i Sebastian Dusza.

- Razem z moim przyjacielem Sebastianem Duszą stanowimy grupę QS, która ostatnio bardzo mocno skupia na realizacjach teledysków - mówi Michał Malek. - Szymon Głuszek zobaczył naszą reklamę i skontaktował się z nami, ponieważ był na etapie szukania firmy, która wykona klip. Z dużą chęcią przyjęliśmy wyzwanie i zaczęliśmy pisać scenariusz. Film realizowany był na terenie Kościerzyny i okolic oraz Wejherowa. Praca na planie zdjęciowym była najprzyjemniejszą częścią realizacji tego teledysku. Sporo czasu zajmowały przygotowania takie jak scenariusz, scenopis, wybór lokalizacji oraz zdjęcia próbne. Tempo prac było bardzo szybkie. Musiało być takie, ponieważ wielu policjantów przyjechało z najdalszych zakątków Polski w związku, z czym bardzo często dochodziło do sytuacji, w których jeszcze nie kończyliśmy sceny, a już w innej lokalizacji czekała następna, przygotowana ekipa na kolejną scenę.

Choć policjanci to nie aktorzy, jednak jak przyznają twórcy teledysku, bardzo sprawnie udawało się realizować scenę za sceną.

- Myślę, że nigdy nie czuliśmy się bezpieczniej realizując teledysk z kilkudziesięcioma policjantami - dodaje Michał Malek. - Do tego stopnia, że nie zamykaliśmy nawet samochodu ze sprzętem na planie. Podczas przygotowań do klipu miałem pewne obawy co do ujęć przy użyciu broni palnej oraz scen pościgu, jednak bardzo szybko przekonałem się, że profesjonalizm policji jest na bardzo wysokim poziomie i moje wątpliwości szybko przeminęły. Wszystkie ujęcia udały się zgodnie z planem, teraz trwają prace nad montażem.

Zdjęcia: QS oraz Szymon Głuszek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto