Dwoje policjantów z wydziału ruchu drogowego pokazało jak pomaga się będącym w potrzebie. Wszystko zaczęło się od telefonu alarmowego, który odebrał oficer dyżurny. Wczoraj ok. godz. 10.30 do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie zadzwonił mężczyzna prosząc o pomoc. Jak przekazał dyżurnemu, wyjechał z domu w powiecie
bytowskim do szpitala w Kościerzynie, z żoną mającą lada chwila urodzić.
Mężczyzna poprosił dyżurnego o pomoc w dotarciu do szpitala, obawiając się, że utknie w korku i nie dojedzie na czas. Dyżurny błyskawicznie skontaktował się z załogą ruchu drogowego, przekazując lokalizację forda, którym podróżowała rodząca. Policjanci z drogówki: starszy sierżant Krzysztof Cybulski i post. Patrycja Miętka, ruszyli z Nowego Klincza w kierunku Kornego. W miejscowości Korne przejęli pojazd i dali kierowcy sygnał, aby ten jechał za nimi. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych policjanci pokonywali kolejne kilometry dzielące ich od
Kościerzyny. Zwracali przy tym szczególną uwagę na samochód, którym jechała rodząca, aby bezpiecznie dotarł na miejsce. Po przejechaniu około 10 kilometrów wszyscy dotarli do szpitala. Kobietą od razu zajęli się lekarze. Trafiła na salę porodową, gdzie urodziła, jak się później dowiedzieliśmy, córeczkę.
- Dzięki profesjonalnemu podejściu kościerskich policjantów, którzy doskonale rozumieli jak cenne jest ludzkie życie, wszystko zakończyło się wyjątkowo pozytywnie. Zadanie zostało w 100 % wykonane. To radość naszych policjantów. Wiele szczęścia i radości życzymy też dziewczynce i jego rodzicom. Wszystkiego najlepszego - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?