Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 550 mieszkańców gminy Dziemiany na kwarantannie. Koronawirusa potwierdzono u dwóch nauczycielek

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Gmina Dziemiany liczy zaledwie 4200 mieszkańców, teraz znaczna część z nich nie może opuszczać swoich domów, bo koronawirusa potwierdzono u dwóch nauczycieli. Władze gminy i dyrekcja szkoły domagają się przebadania całego grona pedagogicznego. Sanepid tłumaczy - nie ma na to szans

W gminie Dziemiany wielkie poruszenie. Ponad 550 mieszkańców trafiło na kwarantannę po tym jak koronawirusa potwierdzono u dwóch pracowników Zespołu Kształcenia i Wychowania w Dziemianach. Od poniedziałku [14.09.2020] uczniowie biorą udział w zajęciach online.

Dodajmy, że gmina Dziemiany liczy zaledwie 4200 mieszkańców, teraz znaczna część z nich nie może opuszczać swoich domów. Są to głównie uczniowie, rodzice, nauczyciele i ich rodziny.

- Przez tą sytuację zostaliśmy zamknięci w blokach - mówi Leszek Pobłocki, wójt Dziemian. - Sytuacja jest patowa. Każdego dnia interweniujemy, gdzie tylko się da, aby wykonać testy całemu gronu pedagogicznemu. Niestety w sanepidzie zostaliśmy poinformowani, że nie ma takiej możliwości. Wszyscy tłumaczą się procedurami, co jest dla nas całkowicie niezrozumiałe, bo w sytuacji, gdzie co 7 mieszkaniec gminy jest zamknięty w domu, przebadanie 60-osobowej grupy nauczycieli byłoby dużym ułatwieniem.

Jak podkreślają mieszkańcy Dziemian, gdy koronawirusa ujawniono u nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego i Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kościerzynie, przebadano całe grono pedagogiczne.

- Tymczasem my słyszymy, że są określone procedury i nie jest możliwe przebadanie wszystkich nauczycieli - dodaje Leszek Pobłocki. - Przecież gdyby testy wykonano 60 osobom, 490 byłoby spokojnych. Nasi mieszkańcy są w tej chwili stygmatyzowani. Gdziekolwiek się pojawią, a ktoś usłyszy, że są z Dziemian, to każdy zaczyna patrzeć podejrzliwie. W naszej gminie są dwa przypadki zakażenia, a klimat, który się wokół tego wytworzył jest straszny i oburzający.

Sanepid tłumaczy, że przebadanie całej grupy nauczycieli nie ma większego sensu, gdyż nie wszyscy są na liście osób, które miały kontakt z zakażonymi nauczycielkami, a zatem nie wszyscy są objęci kwarantanną.

- Przebadane zostaną osoby z kontaktu z zakażonymi. Proszę zrozumieć, że badanie nauczycieli, którzy nie mieli kontaktu jest bezcelowe - tłumaczy Grażyna Greinke, dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościerzynie. - W przypadku kościerskiego Ogólniaka i SOSW kontakt z zakażonymi pracownikami miało całe grono pedagogiczne podczas rady. W tej sytuacji wszyscy zostali poddani testom.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto