Wiele wskazuje na to, że przynajmniej w niektórych przypadkach ktoś celowo wznieca ogień. Na szczęście dzięki szybkim akcjom udało się zapobiec rozprzestrzenieniu pożarów.
- Rozpoczęło się to dwa tygodnie temu - mówi Jerzy Borzyszkowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Kościerzyna. - Codziennie ma miejsce po kilka takich przypadków. Odpowiednie służby zostały już powiadomione i mamy nadzieję, że uda się zatrzymać podpalacza.
Przeczytaj także o nowych fotoradarach
W lasach powiatu kościerskiego do niedawna było bardzo źle. Susza zrobiła swoje. Przez kilka tygodni obowiązywał trzeci stopień zagrożenia pożarowego w czterostopniowej skali. Wystarczyła byle iskra, aby doszło do tragedii.Na szczęście ostatnie deszcze zmieniły tę sytuację.
Niestety statystyki dotyczące pożarów w lasach są przerażające. Jak wynika z danych Lasów Państwowych, 60 proc. wszystkich pożarów, jakie miały miejsce w minionym roku w lasach, były efektem podpaleń. Podobnie jest w powiecie kościerskim.
- Przed rokiem mieliśmy dwa przypadki podpaleń, kiedy to świadkowie widzieli uciekających podpalaczy, jednak nie udało się ich zatrzymać - przyznaje nadleśniczy Nadleśnictwa Kościerzyna. - Takie zachowania są niedopuszczalne i kompletnie bezmyślne.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?