Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem z wodą w gminie Stara Kiszewa. Na początku tygodnia gmina chce uruchomić trzy odżelaziacze wody

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Ponad 200 osób podpisało się pod petycją w sprawie złej jakości wody w Starej Kiszewie i okolicach. Mieszkańcy od dłuższego czasu narzekają na to, że z kranów płynie rdzawa ciecz.

- Jesteśmy rodzicami, mieszkańcami naszej gminy Stara Kiszewa - piszą zaniepokojeni mieszkańcy. - Jesteśmy pełni obaw co do stanu wody w rurociągach. Przez cały czas trwania problemu każdy z nas płaci za wodę, która powinna być czysta i zdatna do picia. Obecna zawiera bród, specyficzny zapach, dziwny, rdzawy kolor

oraz bakterie. U niektórych mieszkańców pojawiają się robaki, a filtry po wymianie następnego dnia wyglądają gorzej jak po miesiącu użytkowania. Większa część mieszkańców kupuje wodę butelkowaną dla siebie, jak i swoich dzieci.

Mieszkańcy stracili cierpliwość. Jak podkreślają, potrzeba rozwiązania sprawy jest naprawdę pilna. Co więcej, uważają, że gmina powinna im zwrócić pieniądze za wodę, koszty gazu (woda jest zdatna do użycia tylko po przegotowaniu) oraz prądu.

Sprawę kontroluje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kościerzynie, która systematycznie prowadzi badania wody. W ostatnim komunikacie można przeczytać, że w wodzie z wodociągu zbiorowego zaopatrzenia w wodę miejscowości Chwarzno, Stara Kiszewa, Zamek Kiszewski, Wilcze Błota, Strzelki, część Nowych Polaszek (osada Grops), Konarzyny, Wygonin, Chwarzenko, Foshuta, Stary Bukowiec, część Pałubina i Bartoszegolasu, stwierdzono obecność bakterii grupy coli 2 jtk/100 ml, ponadnormatywną zawartość ogólnej liczby mikroorganizmów, związków manganu, żelaza, jonu amonowego, mętności. Jednocześnie nie wykryto w wodzie bakterii chorobotwórczych takich jak Escherichia coli i Enterokoków. W stacji uzdatniania wody trwają prace modernizacyjne. Woda jest warunkowo przydatna do spożycia, po uprzednim przegotowaniu. W komunikacie można przeczytać, że przegotowania wymaga też woda do przygotowywania posiłków, mycia owoców i warzyw, naczyń, zębów, kąpieli noworodków i niemowląt.

- Ten temat jest nam doskonale znany - mówi Marian Pick, wójt Starej Kiszewy. - Gmina w porozumieniu z kościerskim sanepidem uzgodniła procedurę działania, która ma poprawić sytuację. Bakterie, które się pojawiły, nie są chorobotwórcze, a woda została dopuszczona do użytku, tylko konieczne jest jej przegotowywanie w niektórych sytuacjach. Dodam, że gdyby woda zagrażała zdrowiu mieszkańców, wówczas z pewnością sanepid podjąłby decyzję o zamknięciu hydroforni. Na początku tygodnia chcemy uruchomić trzy odżelaziacze wody. To powinno rozwiązać problem. Zleciliśmy to innej firmie. Pod koniec tygodnia zostaną pobrane kolejne próbki wody.

Dodajmy, że gmina nie widzi przesłanek, by zwrócić mieszkańcom pieniądze za wodę i energię potrzebną do jej przegotowania.

- Sanepid dopuścił przecież wodę do użytku - dodaje Marian Pick.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto