Przypomnijmy, że elektrownie wiatrowe mają powstać w Zieleninie, Małym Klinczu i Wielkim Podlesiu. Tam również firma Nowa Energia, która chce inwestować w to przedsięwzięcie, zorganizowała spotkania informacyjne.
Planowana inwestycja wśród mieszkańców gm. Kościerzyna nie budzi jednak tak dużych kontrowersji jak w przypadku gm. Liniewo. Być może to za sprawą zmiany sposobu informowania mieszkańców o przedsięwzięciu.
- Zmieniliśmy politykę informacyjną - mówi Beata Matyjaszczyk, menager ds. komunikacji społecznej spółki Nowa Energia. - Chcemy, aby mieszkańcy od początku do końca mieli jasny obraz planowanej inwestycji. Tak, by nikt nie mógł nam zarzucić ukrywania czegokolwiek.
To właśnie te zarzuty budziły najwięcej kontrowersji wśród mieszkańców gm. Liniewo, gdzie także ma powstać farma wiatrowa.
- Wszystko organizowane było po cichu - mówi jeden z mieszkańców przeciwnych budowie farmy wiatrowej w Orlu. - Mieliśmy wrażenie, że inwestycja planowana jest za naszymi plecami. Informacje o spotkaniach wywieszane były na tablicy ogłoszeń, którą rzadko kto czyta.
Póki co w gm. Kościerzyna budowa elektrowni wiatrowych nie budzi takich kontrowersji.
- Można powiedzieć, że mieszkańcy są nastawieni pozytywnie do tego przedsięwzięcia - mówi Grzegorz Świtała, zastępca wójta gminy Kościerzyna. - Mówiąc o korzyściach tej inwestycji należy wskazać na ważne aspekty. Po pierwsze, mieszkańcy, którzy podpisali już umowy dzierżawy, będą mieli z tego tytułu dochód. Po drugie, gmina będzie otrzymywała 2 proc. od wartości budowy. Co daje około 70 tys. zł rocznie od jednego wiatraka.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?