Sąd w Koszalinie utrzymał w mocy wyrok wobec sędziego Janusza K.

Przypomnijmy, że sprawa sędziego Janusza K. z Kościerzyny ponownie wróciła na wokandę sądową z powodu decyzji podjętej w czerwcu tego roku przez Sąd Najwyższy w Warszawie. Chodziło o to, że na skutek kasacji Sądu Najwyższego, uchylono wyrok w części dotyczącej jednego przestępstwa, na które został skazany były sędzia Janusz K. Polegało ono na przyjęciu korzyści majątkowej w kwocie 30 tys. zł w okresie od 8 grudnia 1998 r. do końca pierwszej połowy 1999 r. I tylko w tej części SN przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Okręgowemu w Koszalinie. Ten podjął dzisiaj decyzję o utrzymaniu w mocy wcześniejszego postanowienia, co oznacza, że sędzia został skazany prawomocnie na 1,5 więzienia.

- Stan prawny przez te lata ulegał zmianie i sąd musiał zdecydować o zmianie opisu jednego z zarzucanych mu czynów i jego klasyfikacji prawnej – wyjaśnia Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Koszalinie. - Sąd odwoławczy karę pozostawił bez mian. Natomiast na posiedzeniu 25 października zajmie się łączną karą dla sędziego.

Przypomnijmy, że w roku 2017, Janusz K. został prawomocnie skazany na 4 lata więzienia za przyjmowanie korzyści majątkowych na łączną kwotę ponad 100 tys. zł. Pod koniec 2017 roku trwafił do więzienia, ale w połowie tego roku, wyszedł na wolność, co było pokłosiem kasacji Sądu Najwyższego. Po tej decyzji, Prokurator Generalny polecił słupskiej Prokuraturze Okręgowej złozłożenie do Sądu Rejonowego w Koszalinie wniosku o zarządzenie wykonania kary pozbawienia wolności wobec Janusza K. Sąd przychylił się do niego i nakazał Januszowi K. stawienie się w Areszcie Śledczym w Starogardzie Gdańskim. Sędzia wykonał to postanowienie i dzisiaj przebywa w więzieniu.