Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sędzia Janusz K. z Kościerzyny stawił się w areszcie w Starogardzie Gdańskim

Joanna Surażyńska
W niedzielę sędzia Janusz K. z Kościerzyny sam stawił się w areszcie. Ma do odbycia 4 lata kary pozbawienia wolności.

- Mogę potwierdzić, że Janusz K. stawił się w areszcie - mówi rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim, mjr Marzena Grochocka-Buchholz.

Janusz K. miał przebywać w Areszcie Śledczym w Starogardzie Gdańskim już od dwóch miesięcy. Tak się jednak nie stało. Janusz K. dwukrotnie nie stawił się w wyznaczonym terminie. Zgodnie z procedurą, Sąd Rejonowy w Koszalinie, podjął w takiej sytuacji decyzję o przymusowym doprowadzeniu go do aresztu przez funkcjonariuszy policji. Mundurowi kilka razy pojawili się w miejscu zamieszkania sędziego, a także sprawdzali inne miejsca, w których mógł przebywać. Niestety, takie działania nie przyniosły żadnego skutku. Policjanci poinformowali o tym sąd w Koszalinie. Ten sięgnął po specjalne narzędzia, jakim było wydanie listu gończego za sędzią.

Przypomnijmy, że Janusz K. został zatrzymany przez policjantów z KWP w Gdańsku pod koniec 2008 roku. Po uchyleniu immunitetu przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku, Prokuratura Okręgowa w Słupsku, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, postawiła mu zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych na łączną kwotę ponad 100 tysięcy złotych w zamian za korzystne rozstrzygnięcia dla podsądnych.

W 2016 roku, po trwającym kilka lat procesie, Janusz K. został skazany na 5 lat więzienia. Sędzia jednak złożył odwołanie od tego orzeczenia, ale Sąd Okręgowy w Koszalinie, na początku tego roku utrzymał wyrok w mocy, zmieniając jednocześnie karę pozbawienia wolności z 5 na 4 lata.

Trzeba też wspomnieć, że pod koniec lipca tego roku, Sąd Apelacyjny w Gdańsku podjął decyzję o usunięciu Janusza K. z zawodu sędziego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto