Sławomir Narloch, który pochodzi z Kościerzyny, wziął udział w teleturnieju "Koło Fortuny", emitowanym na antenie TVP2. Pan Sławek obecnie mieszka w Warszawie, gdzie pracuje jako handlowiec. Jak mówi o sobie, jest szczęśliwym mężem i dumnym tatą 4-letniej córki i 4-miesięcznego syna. Lubi spędzać czas z dziećmi. Jak się okazuje, to właśnie córka namówiła go do udziału w programie.
- Córka, która ma 4 lata, stwierdziła, że chciałaby zakręcić takim kołem i stąd moje zgłoszenie do programu - mówi Pan Sławek. - Najpierw wziąłem udział w castingu i udało się.
Jak się okazuje, Pan Sławek pokonał niemałą konkurencję, bo na casting przyszło ok. 60 osób.Podczas nagrywania programu na widowni zasiadła jego żona oraz córka. Co najważniejsze, 4-latka przed rozpoczęciem programu mogła zakręcić kołem.
Ostatecznie, mimo lekkiego stresu Pan Sławek świetnie sobie poradził w programie. Wygrał gotówkę, a oprócz tego zestaw gier i sztućców. Jedno jest pewno. Córka - jako sprawczyni całego wydarzenia - może liczyć na bonus. Pan Sławek wygraną zamierza przeznaczyć na zakup domku LOL, o którym marzy córka.
Warto dodać, że Sławomir Narloch po raz pierwszy wziął udział w tego typu programie. Niewykluczone jednak, że jego córka ma już kolejny plan...
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?