- Chcemy wiedzieć, czy mamy prawo do godnego życia - mówi Brygida Rekowska, mieszkanka Orla. - Bez drgań, infradźwięków i innych uciążliwości. W całym tym postępowaniu zostaliśmy potraktowani jak przedmiot, a nie podmiot. Nie zamierzamy się na to godzić.
Okazuje się, że pełnomocnik terenowy rzecznika zwrócił się do Mirosława Warczaka, wójta gminy Liniewo, z żądaniem wyjaśnień w tej sprawie, a także do ministra środowiska z pytaniem o systemową regulację prawną dotyczącą elektrowni wiatrowych.
- Nie jesteśmy jedyną grupą protestującą przeciw powstawaniu wiatraków w pobliżu zabudowań - dodaje Brygida Rekowska. - Takich protestów jest więcej. Dlatego też dobrze się stało, że rzecznik zainteresował się tym problemem. Poza tym poinformowaliśmy go także o innej sprawie. Otóż zwróciliśmy się z pismem dotyczącym tej inwestycji do Rady Gminy Liniewo. Tymczasem odpowiedział nam przewodniczący. Jak rozmawiałam z niektórymi radnymi, to przyznali, że nic o sprawie nie wiedzieli. Mamy nadzieję, że i tę kwestię rzecznik wyjaśni.
Pytanie pełnomocnika terenowego rzecznika praw obywatelskich trafiło już do Mirosława Warczaka.
- Wiem o sprawie i właśnie przygotowujemy odpowiedź rzecznikowi - mówi wójt gminy Liniewo.
Mieszkańców niepokoi jednak kolejny fakt.
- Przed kilkoma dniami do domów wielu mieszkańców pukali przedstawiciele firmy wiatrowej i zbierali podpisy osób, które chcą, aby powstała farma - dodaje pani **Brygida**. - Doskonale wiedzieli, do kogo mają pójść i znali imiona i nazwiska konkretnych osób. Mieszkańcom podtykano do podpisania gotowe oświadczenia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?