Stara Kiszewa. Darmowe okna do szkolnej świetlicy

Sześć nowych okien udało się pozyskać dla świetlicy szkolnej w Zespole Kształcenia i Wychowania w Starej Kiszewie. Inwestycja za ponad 6 tys. zł, stała się możliwa dzięki Adamowi Sulewskiemu, przedsiębiorcy i jego żonie
Jolancie ze Starej Kiszewy.
- Jestem bardzo zadowolony, że mamy takich mieszkańców na swoim terenie - mówi Józef Czapiewski, wójt Starej Kiszewy. - Dzięki nim dzieje się wiele dobrego i możliwe są kolejne inwestycje, które wspomagają nie najlepszy budżet gminy.
O potrzebach szkolnej świetlicy przedsiębiorca dowiedział się od swojej żony, opiekującej się tym miejscem.
- Często skarżyła się mi, że okna są nieszczelne i słychać hałasy dobiegające z ulicy - wspomina Adam Sulewski, przedsiębiorca. - Rozmawiałem też z wójtem i dyrektorką szkoły, którzy ucieszyli się z mojej propozycji, dlatego też zacząłem działać.
Do swoich planów pan Adam włączył również cztery zaprzyjaźnione firmy.
- Rozmawiałem z moimi znajomymi i namówiłem ich do zainwestowania - mówi przedsiębiorca. - Jeśli są na to pieniądze, trzeba je jakoś sensownie wykorzystać. Nikt nie miał specjalnych oporów. Tym bardziej, że firma która
zajęła się montażem też dała specjalny rabat.
Z takich przedsięwzięć najbardziej zadowolone są dzieci. To im na co dzień służy świetlica, która z każdym rokiem staje się coraz lepiej wyposażona.
- Pan Sulewski organizuje bale dla pracowników właśnie w tym miejscu i każda impreza połączona jest ze zbiórką pieniędzy na wyposażenie świetlicy - mówi Józef Czapiewski. - W tym roku fundusze zostaną przeznaczone na zakup rolet, poprzednio kupiono DVD. Chciałbym bardzo podziękować tym wszystkim, którzy robią coś dobrego dla gminy i naszego środowiska.