Tegoroczne święta Bożego Narodzenia są inne niż zwykle. Dotyczy to także tradycyjnych spotkań wigilijnych w przedszkolach. Zwykle najmłodsi zapraszali na nie rodziców. W tym roku magiczny czas Bożego Narodzenia nabrał innego wymiaru.
- Tradycyjna wigilia w przedszkolu z udziałem rodziców i zaproszonych gości w obecnej sytuacji pandemii niestety okazała się niemożliwa do zrealizowania - mówi Eliana Zielińska, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Nowych Polaszkach. - Pragnęliśmy jednak dać dzieciom tak wiele radości, jak to tylko możliwe. Każda z grup przygotowała przedstawienie specjalnie na tę okazję. Po jego prezentacji nasi wychowankowie wyszli na zewnątrz szukać Świętego Mikołaja.
Ku zaskoczeniu dzieci Mikołaj pojawił się w dość niecodzienny sposób. Siedział w swoich saniach, które były umieszczone na...lawecie. Jak tłumaczył najmłodszym, pogoda wymusza nowe rozwiązania. Najważniejsze jednak, że nie zabrakło prezentów.
- Radość na twarzach dzieci była dla nas największą nagrodą - mówi Eliana Zielińska. - Po odebraniu upominków przedszkolaki wróciły do swoich sal, w których czekał na nie wigilijny poczęstunek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?