Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tadas Labukas: Potrzebujemy wsparcia kibiców!

Piotr Wiśniewski
Tomasz Bołt
- Kto dużo mówi, ten mało robi. W sobotę chcę pokazać dobrą grę na boisku. Mam nadzieję, że zespół mi w tym pomoże. Że wszyscy zagramy na 100% pewni celu i będziemy, przepraszam za słowo "zapier.." - mówi Tadas Labukas, najskuteczniejszy piłkarz Arki w rozmowie z naszym serwisem. - Póki piłka w grze, nie możemy tracić wiary. Nasz spadek nie jest przesądzony - dodaje.

Piotr Wiśniewski: Tadas jakie nastroje panują w zespole przed sobotnim meczem i po ostatnich słabych występach w Waszym wykonaniu. Czy wciąż wiara w utrzymanie jest silna?

Tadas Labukas: - Ciężkim treningiem staramy się odzyskać wiarę, że uda nam się utrzymać Arkę w ekstraklasie. Chcemy w końcu pokazać charakter. Tylko zwycięstwo gwarantuje, iż zostaniemy w grze. W naszych głowach pojawia się tylko myśl o zwycięstwie. Innego wyniku nie bierzemy pod uwagę.

Kibice piłkarscy ripostują. Protest na meczach

Trener Straka nieustannie mówi o pewności siebie. Pytanie tylko czy ta pewność siebie przekłada się na zespół. Czy trener zdołał natchnąć Was pozytywnym duchem, w sensie czy wy potraficie to przełożyć na boisko, a nie jak ostatnio, tracicie bramkę na początku i się poddajecie. Może tym razem będzie inaczej?

- Nie chciałbym zbyt wiele mówić o takich rzeczach. Kto dużo mówi, ten mało robi. W sobotę chcę pokazać dobrą grę na boisku. Mam nadzieję, że zespół mi w tym pomoże. Że wszyscy zagramy na 100% pewni celu i będziemy, przepraszam za słowo, "zapier..".

Korona Kielce - Arka Gdynia 1:0

Na ważnym dla Was meczu zabraknie dopingu kibiców. Fani Arki włączyli się do ogólnopolskiego protestu przeciwko działaniom rządu, dodatkowo także przeciwko działaczom gdyńskiego klubu. Jak wam w takiej sytuacji będzie się grało?

- Powiem tak: my potrzebujemy w tym meczu wsparcia kibiców. Jeśli chcą nam pomóc w utrzymaniu się w ekstraklasie to zachęcam do dopingu. Rozumiem jednak ich zachowanie i solidaryzowanie się z kibicami w całym kraju. Jeśli ma ich zabraknąć na trybunach trudno, jeśli jednak się pojawią, będę bardzo zadowolony.

Przed momentem użyłeś ostrych słów. Powiedziałeś, że na boisku musicie "zapier...". Po meczu z Ruchem Wasz kapitan Maciej Szmatiuk wypowiadał się w podobnym tonie, może trochę mniej dobitnie. Czy to oznacza, że z Polonią Bytom będzicie gryźli trawę?

Arka ma problem nie tylko z bramkarzem Moretto

- Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać ten mecz.

Czy jesteście dobrze przygotowani do sezonu, bo wiadomo że do rozgrywek przygotowywał Was inny trener. Potem nastąpiła zmiana. Trener Straka powtarza, że nie ma dużo czasu, aby to wszystko poukładać. Czy te bramki tracone w końcówce spotkań nie biorą się stąd, że brakuje wam sił na ostatnie 10-15 minut meczu?

- Ja czuję się dobrze. Rzeczywiście czasami zdarzają nam się momenty uśpienia, ale myślę, że to kwestia psychiki. Z Lechią gramy dobrze przez cały mecz i nagle z niczego tracimy bramki. Z kolei wcześniej, z Lechem jesteśmy blisko remisu i rywal nas trzykrotnie punktuje. Może też brakuje nam koncentracji.

Jesteś jednym z ulubieńców kibiców Arki, którzy cenią Ciebie m.in. za zaangażowanie w grę, walkę na boisku, bieganie za dwóch. Masz jakieś słowa otuchy dla nich? Mało który wierzy w to, że się utrzymacie. Duża część postawiła nawet na Was krzyżyk. Potrafisz natchnąć ich pozytywnie, że jeszcze nic nie jest stracone?

Mecz Polska-Francja bez publiczności?

- Póki piłka w grze, nie możemy tracić wiary. Nasz spadek nie jest przesądzony. My potrzebujemy ich w sobotę. To jest dla nas bardzo ważny mecz. Równie ważny będzie także pojedynek z Legią, który odbędzie się w środę. Tak naprawdę to dla nas przedostatni mecz o wysoką stawkę. Jeśli go wygramy to z Legią mamy o co grać. Warunek konieczny to wygrana w sobotę. Ze swojej strony mogę zapewnić, że łatwo się nie poddamy. Jeszcze raz powtórzę: potrzebujemy wsparcia naszych kibiców. Już wolę, żeby zabrakło ich w środę, a pomogli nam wygrać w sobotnim pojedynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto