Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłusty czwartek na Kaszubach

(aw)
Zwyczaj świętowania tłustego czwartku jest na Kaszubach stosunkowo młody. Liczy około 100 lat. Zapoczątkowały go tzw. zapusty, które trwały przez trzy ostatnie dni karnawału.

Zwyczaj świętowania tłustego czwartku jest na Kaszubach stosunkowo młody. Liczy około 100 lat. Zapoczątkowały go tzw. zapusty, które trwały przez trzy ostatnie dni karnawału. Najważniejszą ich częścią były wieczorne zabawy w karczmach.
- Kaszubi wirowali w rytm polki i walczyków - mówi Władysław Czarnowski, założyciel zespołu folklorystycznego "Krebane" w Brusach. - Do zabawy należał też taniec obrzędowy, który miał przynieść urodzaj i pomyślne zbiory.

Zazwyczaj kobiety tańczyły wokół wiązki lnu, kądzieli lub kołowrotka stojącego na podłodze. Panie, podczas tańca, starały się jak najwyżej podskakiwać, dzięki czemu len miał wyrosnąć tak wysoko jak one podskakiwały. Mężczyźni, zachowując się podobnie, chcieli zapewnić sobie dobre zbiory zboża.
- Solony lub pieczony węgorz, pączki nazywane "pruclami" i duża ilość mięsa to niektóre potrawy jedzone podczas zapustów - dodaje Czarnowski.

Najważniejszymi zaś były dwa rodzaje placków. Jedne smażono z tartych surowych ziemniaków (plińce), a drugie przygotowywane z ciasta drożdżowego (ruchanki).
Tradycyjnie podczas zapustów kobiety nie szyły. Wierzono, że taka praca grozi człowiekowi kalectwem i dla zwierząt domowych oznacza choroby. Podczas zapustów kobiety najczęściej odwiedzały krewnych i znajomych. Z tego powodu zapusty były nazywane "gościnnymi dniami". Podczas wieczornych wizyt kobiety zbierały się razem na wspólnym darciu pierza.

Lucyna Borzyszkowska

psychoterapeuta z Chojnic

- Bardzo dobrze, że ludzie obchodzą tłusty czwartek. Jest to tradycja, którą warto podtrzymywać i pięknie, że ludzie o tym wiedzą. Takie obrzędy i święta dają ludziom poczucie przynależności do rodziny, ojczyzny i regionu. Pozwalają poznać swoją kulturę i lokalne tradycje. Dzięki tłustemu czwartkowi i podobnym obrzędom każdy człowiek zna swoje miejsce na ziemi i wie kim jest. Tradycje i różnego rodzaju zwyczaje dają bowiem ludziom poczucie tożsamości. Pomagają integrować się z grupą - na przykład pracownikom jednej firmy. Gdybyśmy nie kultywowali obrzędów, nie wiem co by się z nami stało. Nasze życie straciłoby wiele ze swego uroku. Wszystkim, którzy będą się dziś objadać pączkami życzę smacznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto