Ustka. 5-letni chłopiec z urazem głowy zabrany z promu przez ratowników z MW

5-letniego chłopca, z urazem głowy, podjął w piątek w nocy śmigłowiec Marynarki Wojennej z promu „Stena Baltica”, znajdującego się na pozycji 50 mil morskich na północ od Ustki. Chłopiec, pod opieką lekarza pokładowego śmigłowca, trafił do szpitala w Słupsku. Ze wstępnych informacji uzyskanych w szpitalu wynika, że rokowania są optymistyczne.
- W nocy z piątku na sobotę (22 na 23 czerwca) służby ratownicze Marynarki Wojennej zostały zaalarmowane, że pomocy potrzebuje 5-letni chłopiec, pasażer promu „Stena Baltica”. - mówi kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej w Gdyni. - Chłopiec doznał urazu głowy i konieczna była natychmiastowa hospitalizacja. O godzinie 23:52 do akcji ratowniczej wystartował śmigłowiec Marynarki Wojennej Mi-14 PS z lotniska w Darłowie.
Około 30 minut po północy śmigłowiec osiągnął rejon akcji – 50 mil morskich na północ od Ustki (ok. 100 km). Załoga Mi-14 PS podjęła poszkodowanego chłopca wraz z jego opiekunem na pokład maszyny. W drodze do szpitala opiekował się nim lekarz pokładowy oraz ratownik. O godzinie 01:12 śmigłowiec wylądował na lotnisku w Słupsku Redzikowie, gdzie na poszkodowanego czekała karetka pogotowia. Chłopca, w stanie stabilnym, przekazano załodze karetki. Następnie trafił on do szpitala w Słupsku.
- Ze wstępnych informacji uzyskanych w szpitalu w Słupsku wynika, że jego stan jest dobry, chłopiec jest przytomny, a rokowania są optymistyczne - dodaje Zajda.

Od początku roku śmigłowce Marynarki Wojennej uczestniczyły w 10 akcjach ratowniczych, w których uratowano łącznie 13 osób.

Skład załogi śmigłowca ratowniczego Mi-14 PS (29 Eskadra Lotnicza MW w Darłowie):

- kmdr ppor. Roman OKONIEWSKI – dowódca załogi;

- por. pil. Marcin HOPE – II pilot;

- por. Marcin LEWANDOWSKI – lekarz;

- chor. Paweł SZYMAŃSKI – ratownik;

- chor. Sebastian MAJCHERCZYK – technik pokładowy;