W Kościerzynie znaleziono zwłoki 54-letniego mężczyzny. Był poszukiwany przez rodzinę i policję od 15 grudnia 2021 r.

- Wczoraj w trakcie poszukiwań prowadzonych przez policjantów znaleziono w Kościerzynie zwłoki 54-letniego mężczyzny - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji. - Jak się okazało był to poszukiwany od połowy grudnia 2021 r. mieszkaniec powiatu kościerskiego. Na miejscu pracowali policjanci z udziałem technika kryminalistyki, biegły z zakresu medycyny sądowej przeprowadził oględziny zwłok. Wszystkie czynności nadzorował prokurator z Prokuratury Rejonowej Kościerzynie. Policjanci cały czas wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Jak się dowiedzieliśmy, wykluczono działanie osób trzecich.

Mężczyzna został znaleziony na terenie bagnistym pomiędzy ul. Dworcową a Skarszewską w Kościerzynie. Wcześniej w tym miejscu było dość dużo śniegu. Jak informowaliśmy wcześniej, zastanawiające było to, że 54-latek nie przyszedł na pogrzeb mamy. Teraz wszystko wskazuje na to, że mógł iść na cmentarz, ale po drodze zasłabł. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok.

Przypomnijmy, że mężczyzna wyszedł z domu 14 grudnia. Policję o sytuacji powiadomił jego syn.

- Sprawdzaliśmy kilka miejsc m.in. lokale gastronomiczne i mieszkania, w których zaginiony mógł przebywać - mówił Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji. - Niestety, bez efektów. Sprawdzaliśmy również miejsca wskazane telefonicznie przez mieszkańców. Te sygnały również się nie potwierdziły. Mężczyzna rzeczywiście był w tych miejscach, ale przed zaginięciem. Bierzemy pod uwagę różne wersje zaginięcia.

Policjanci wciąż analizowali drogi, którymi mógł poruszać się zaginiony mężczyzna. Tak też trafili w mało uczęszczany skrót w okolicy ul. Dworcowej, w kierunku kościerskiego cmentarza.