Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nowych Polaszkach emocje sięgają zenitu. Wszystko za sprawą Planu Odnowy Wsi

WM
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Stara Kiszewa w porządku obrad znalazł się punkt dotyczący przyjęcia "Planu Odnowy Miejscowości Nowe Polaszki na lata 2012-2020". Wyjaśnijmy, że jest to dokument, w którym znajduje się plan najbardziej priorytetowych dla tej wsi inwestycji. Jedną z nich jest modernizacja sali wiejskiej, przy której mieści się również remiza strażacka. Co ciekawe, w czasie sesji, jeden z radnych Daniel Urbanowicz, mieszkaniec Nowych Polaszek złożył wniosek, by przyjęcie wspomnianego planu zdjąć z porządku obrad. Jak się okazało, wniosek został zaakceptowany przez większość radnych. Ta decyzja wzbudziła wiele kontrowersji wśród mieszkańców wsi. Decyzją taką zaskoczony był również wójt gminy Stara Kiszewa, Marian Pick.

- Szczerze przyznam, że z taką sytuacją do tej pory się nie spotkałem - mówi Marian Pick. - Mieszkańcy tej wsi mają swoje potrzeby, a o konieczności modernizacji sali wiejskiej mówiło się już od wielu lat. Przyjęcie Planu Odnowy Miejscowości Nowe Polaszki było konieczne, by złożyć wniosek do Urzędu Marszałkowskiego, żeby w przyszłości można było sięgać po środki z Pomorskiego Programu Odnowy Wsi. Skoro ten punkt zdjęto z porządku obrad, to ja tylko mogę powiedzieć, że taką decyzję uszanuję.

Mieszkańcy wsi obawiają się, że teraz wszystko przepadło, a na tak potrzebną inwestycję, jak remont sali wiejskiej, trzeba będzie znowu czekać kilka lat. Ta kontrowersyjna sprawa była analizowana również podczas ostatniego zebrania wiejskiego, do którego doszło w miniony weekend.

- Szczerze przyznam, że była kompletnie zaskoczona, gdy dowiedziałam się, że plan został zdjęty z porządku obrad - mówi Irena Treder, sołtys wsi Nowe Polaszki. - Przecież ten dokument był ważny. Chodziło m.in. o to, by wreszcie doszło do remontu świetlicy, która wymaga modernizacji. Dlatego zorganizowałam spotkanie wiejskie, w czasie którego Plan Odnowy Nowych Polaszek został zaakceptowany większością głosów. Nie wiem jednak, co teraz będzie.

Zapytaliśmy Daniela Urbanowicza, dlaczego złożył wniosek o zdjęcie wspomnianego planu z porządku obrad.

- Zdecydowałem się na ten krok, ponieważ ten plan nie był przed sesją konsultowany - mówi radny. - Duża część mieszkańców miała do niego zastrzeżenia. Chciałem przedstawić swoje stanowisko w czasie ostatniego zebrania wiejskiego, ale nie dopuszczono mnie do głosu.
Warto dodać, że na najbliższy poniedziałek zaplanowano nadzwyczajną sesję, w czasie której ten temat będzie analizowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto