W Nowych Polaszkach uczyli, jak skutecznie ratować życie [ZDJĘCIA]

Statystyki są nieubłagane. Aż 70 procent przypadków zatrzymania akcji serca ma miejsce poza szpitalem. Dlatego też tak ważne jest, aby jak najwięcej osób umiało skutecznie działać w takich sytuacjach. Szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy zorganizowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowych Polaszkach. Na ich zaproszenie z mieszkańcami spotkał się Daniel Wyka, który pokazał, jak skutecznie ratować ludzkie życie.

Resuscytacja oddechowo-krążeniowa zwiększa możliwość przeżycia poszkodowanego, dlatego praktyczne umiejętności w tym zakresie są tak ważne. Strażacy niezwykle często spotykają się z sytuacjami zagrożenia życia podczas najróżniejszych zdarzeń, w których biorą udział. Stąd też wiedzą, jak ważna jest pierwsza pomoc. To właśnie z inicjatywy OSP Nowe Polaszki w świetlicy wiejskiej odbyło się szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Uczestniczyli w nim zarówno mieszkańcy, jak i strażacy.

Praktycznych informacji udzielił Daniel Wyka, ratownik medyczny oraz strażak w Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie. Uczestnicy szkolenia zapoznali się, w jaki sposób podejść do poszkodowanego, jak określić jego stan i w jaki sposób mu pomóc. Zdobytą wiedzę mogli wykorzystać nie tylko w teorii, ale także w praktyce, ćwicząc na fantomach. Jedno jest pewne, nieszczęśliwy wypadek może przytrafić się wszędzie i o każdej porze. Dlatego ważne jest, aby właściwie zareagować, gdy znajdziemy się w takiej sytuacji.

- Cieszę się, że wzięliśmy udział w pokazie z całą rodziną - mówi jeden z uczestników. - Co ważne, uczestniczyły w nim także dzieci. Udzielania pierwszej pomocy można się nauczyć. I warto, aby te wiadomości przekazywać już najmłodszym, by oni również nie bali się reagować, gdy życie drugiego człowieka jest zagrożone. Czasami niewiele trzeba, aby je uratować i z tego bezwzględnie warto zdać sobie sprawę.

Zarówno strażacy, jak i mieszkańcy, składają serdeczne podziękowania Panu Danielowi Wyce za poświęcony czas.