Słodki Zakątek Karoli w Kościerzynie
To miejsce, w którym powstają cukiernicze dzieła sztuki. Każdy z nich tworzony jest z prawdziwą pasją. Tu nie ma mowy o gotowych mieszankach w proszku. Śmietana jest śmietaną, a twaróg - twarogiem. Dlatego wszystkie wypieki po prostu smakują.
Przed rokiem Karolina Wiśniewska porzuciła dotychczasowe życie zawodowe i otworzyła pracownię cukierniczą. To miejsce narodziło się z wielopokoleniowych pasji. Wspaniałe ciasta piekła babcia Pani Karoliny, a także jej mama.
- Przed 7 laty odkryłam, że mi również ogromną przyjemność sprawia pieczenie słodkości - wspomina Karolina Wiśniewska. - Zaczynałam od muffinek, rogalików, ciastek i tak przeszłam do ciast i tortów. Potem, o upieczenie czegoś słodkiego zaczęli prosić mnie znajomi, potem z kolei ich znajomi, aż w końcu postanowiłam otworzyć własną działalność, bo zleceń pojawiało się coraz więcej.
Karolina Wiśniewska cały czas doskonali swoje umiejętności uczestnicząc w różnych kursach i szkoleniach.
Pracownia Cukiernicza Słodki Zakątek Karoli mieści się w Kościerzynie przy ul. Gdańskiej 14. Jest czynna w soboty i niedziele od godz.10. Można zamówić tu torty na każdą okazję biszkoptowe, bezowe, ciasta, miniwypieki. Słodkie stoły na urodziny, ślub i komunie. Wszystkie słodkości tworzone są z pasją i bez sztucznych dodatków.
Dla wielu osób, to duże ułatwienie, gdy podczas weekendu nie trzeba stać w kuchni, by upiec ciasto. Wystarczy wybrać się do pracowni i dla każdego członka rodziny można wybrać ulubiony rodzaj słodkości.
- Wszystko robię sama i oczywiście na świeżo, a bywa, że już w południe ciasta są sprzedane - dodaje pani Karolina. - Czasami klienci dzwonią i proszą, aby odłożyć im co nieco do kawy. Teraz, w czasach pandemii, niektóre osoby zamawiają pudełka słodkości i zawożą je osobom, które przebywają w izolacji i nie mogą wyjść z domu. By chociaż w ten sposób wywołać uśmiech na twarzy i sprawić słodką przyjemność.
Wiele uroczystości także jest odwoływanych, dlatego też zdarza się, że osoby obchodzące urodziny, nie mogąc spotkać się z bliskimi, zamawiają w pracowni słodkie upominki dla rodziny i przyjaciół.
- Początki były trudne, zdarzało się, że pracowałam nawet w nocy, aby zdążyć z wszystkim na czas - wspomina Karolina Wiśniewska. - Teraz nauczyłam się już dobrze organizować pracę. Najważniejsze jednak, że wciąż kocham to co robię.
Fot. Słodki Zakątek Karoli
Lody kawowe z kajmakiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?