Noc z 23 na 24 lutego była wyjątkowa w powiecie kościerskim. Mieszkańcy mogli zobaczyć na niebie wspaniały spektakl - zorzę polarną. Zwykle taki widok jest domeną krajów skandynawskich, ale w ostatnim czasie aż dwukrotnie zorzę polarną mogli zobaczyć także Kaszubi.
Anna Nidecka z powiatu kościerskiego sfotografowała przepiękną zorzę. Na zdjęciach możemy zobaczyć, jak niebo mieni się niezwykłymi kolorami.
- Udało mi się sfotografować punkt kulminacyjny zorzy - informuje Anna Nidecka, mieszkanka powiatu kościerskiego. - Spełnienie marzeń widzieć tańczące filary na niebie.
Czym jest zorza polarna?
Zorza polarna to spektakularne zjawisko atmosferyczne w formie pięknych falujących pasów światła, ukazujących się na niebie, w górnych warstwach atmosfery. Zorza powstaje, gdy fale neutronów i protonów, wyrzucone w czasie rozbłysków na słońcu (tzw. wiatr słoneczny), przyciągane przez pole magnetyczne Ziemi (szczególnie silnym wokół biegunów) zetkną się z powietrzem.
Zorza polarna, jak nazwa wskazuje, występuje najczęściej w okolicach podbiegunowych. Na półkuli północnej z zórz polarnych słyną np. kraje skandynawskie, Islandia, Grenlandia czy Rosja.
Ostatnią zorzę mieszkańcy Pomorza mogli zobaczyć całkiem niedawno, bo w nocy 27 -28 lutego. Zrobiła ona ogromne wrażenie, bo wystąpiła po długiej przerwie.
- Można ją było zobaczyć gołym okiem i to było niezwykłe doświadczenie - dodaje Katarzyna Łoniewska z powiatu kościerskiego. - Kto nie widział, niech żałuje. Okazuje się, że nie trzeba wyjeżdżać z kraju, żeby zobaczyć widok, z którego słynie Skandynawia.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?