Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zimowy paraliż na PKM? Trzej zainteresowani przewoźnicy złożyli odwołania w przetargu na obsługę linii

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Przemysław Świderski
Prawdopodobnie wszyscy przewoźnicy zainteresowani umową na obsługę połączeń przez Pomorską Kolej Metropolitalną złożyli odwołania w procedurze przetargowej. Zarzucają zamawiającemu urzędowi marszałkowskiemu zbyt krótki czas na rzetelne wywiązanie się z ewentualnie powierzonego zamówienia i niejasność zapisów specyfikacji. Obecna umowa kończy się 11 grudnia 2022, po tej dacie może nie być przewoźnika. Czy przed świętami PKM stanie? Urząd marszałkowski może doraźnie udzielić zamówienia na krótki okres, z wolnej ręki.

Organizacja przejazdów na PKM

Miesiąc na złożenie oferty, hipotetycznie kolejne dwa na przygotowanie się do wykonywania przewozów. Urząd marszałkowski, organizator przewozów kolejowych w województwie, podjął decyzję o rozpisaniu przetargu na 4-letnią obsługę połączeń przez Pomorska Kolej Metropolitalną w atmosferze awantury o tłok w pociągach po rozpoczęciu roku szkolnego. Winą został obarczony obecny przewoźnik, Szybka Kolej Miejska. Taka forma ogłoszenia rozpisania przetargu wyglądała w mediach jak kara dla SKM w formie utraty kontraktu.

Jednak to, że obecna umowa kończy się w grudniu, było wiadome od początku jej obowiązywania. Specjalistów od przewozów dziwiło to, czemu samorząd wojewódzki ociąga się z rozpisaniem przetargu. Również na początku września miesięcznik „Rynek Kolejowy” zapytał departament transportu urzędu marszałkowskiego o przyczyny.

„Organizator przewozów zapewnia tabor do obsługi tych linii dlatego też potencjalni operatorzy nie powinni mieć problemów z przygotowaniem się do obsługi tych przewozów. Tym bardziej, że ogłoszenie o zamiarze ogłoszenia tego postępowania było udostępnione już dawno” – czytamy w odpowiedzi udzielonej pismu.

Tyle, że to właśnie niedobór taboru jest powodem problemów na PKM. Urząd marszałkowski udostępnia przewoźnikowi 10 spalinowych zespołów trakcyjnych 2- i 3-członowych, co stanowi minimum dla obsługi linii. Kumulacja zdarzających się awarii i niezbędnych okresowych konserwacji wyłączających pociągi z ruchu powoduje problemy. Właśnie taka sytuacja, gdy brakowało dłuższych, 3-członowych pociągów, przydarzyła się na początku roku szkolnego. Ratunkiem są wypożyczenia pociągów od innych przewoźników z kraju.

Otwarcie ofert ma nastąpić 11 października, już teraz jednak wiadomo, ze ten termin będzie trudny do utrzymania. Trzej zainteresowani przewoźnicy: Arriva RP znana z sąsiedniego woj. kujawsko-pomorskiego, Szybka Kolej Miejska i Polregio mają zastrzeżenia do warunków przetargu, które zgłosili Krajowej Izbie Odwoławczej 26 i 27 września. Ta ma 15 dni na wyznaczenie terminów rozpraw. Ewentualna poprawa specyfikacji istotnych warunków zamówienia to kolejne dni urywane z 2-miesięcznego okresu na przygotowanie się do przewozów na następne 4 lata.

Przewoźnicy zainteresowani przetargiem

Arriva RP jest firmą zależną od niemieckiej kolei DB. W Kujawsko-Pomorskiem funkcjonuje od 2007 roku i w ostatnich latach boryka się z podobnymi problemami krótkiego czasu na przygotowanie ofert w przetargach organizowanych przez tamtejszy urząd marszałkowski. Przewoźnik stwierdza w skardze do KIO, że termin rozpoczęcia świadczenia usług jest nierealny, biorąc pod uwagę wymagania organizatora, zasady ustalania rozkładu, czas potrzebny na przygotowanie i to, że procedura przetargowa może się przeciągnąć. Poza tym Arriva zarzuca m. in. urzędowi marszałkowskiemu

„[…] zaniechanie sporządzenia opisu przedmiotu zamówienia oraz warunków zamówienia dotyczących realizacji umowy w sposób przejrzysty, jednoznaczny i wyczerpujący, za pomocą dostatecznie dokładnych i zrozumiałych określeń […]” w kwestii minimalnej wymaganej racy przewozowej.

SKM w swoim odwołaniu zauważa m. in., że zamawiający wprowadza z jednej strony brak obowiązku osobistego wykonania zamówienia a z drugiej „w sposób nieuprawniony i sprzeczny z prawem ogranicza podwykonawstwo do 20 proc.”

To echo dotychczasowych doświadczeń przewoźnika z pożyczaniem taboru, by wywiązać się z umowy, a jednocześnie przewidywanie sytuacji, która nastąpi w 2023 roku. Wszystkie 10 pociągów urzędu marszałkowskiego czekają wtedy przeglądy techniczne, które każdy zespół trakcyjny mogą wyłączyć z użytku nawet na kwartał. Tzw. przeglądy P4 wynikają z przejechanego już kilometrażu. Uzupełnienie braków taboru przez wynajęcie podwykonawcy może być koniecznością.

Z kolei Polregio, dawne Przewozy Regionalne, odpowiedzialne teraz za niewielką część kursów po PKM, podobnie jak Arriva zarzuca zamawiającemu przewozy „opisanie przedmiotu zamówienia w sposób niejednoznaczny i niewyczerpujący”, Razem z SKM przewoźnik chce sprecyzowania warunków po tym, gdy nastąpi elektryfikacja PKM. Według obu skarżących nie da się oszacować kosztów, gdy nie wiadomo jaki tabor będzie wtedy używany.

Wszyscy trzej zainteresowani zarzucają zamawiającemu przerzucenie ryzyka związanego ze wzrostem różnych kosztów wyłącznie na przewoźnika i niewłaściwe warunki waloryzacji ewentualnych rosnących kosztów.

Sytuacja robi się ryzykowna. Urząd marszałkowski zawarł w warunkach przetargu ważność ofert aż do 7 lutego 2023 roku. Może to wynikać z przewidywania, że procedura może się przeciągnąć i do czasu jej zakończenia doraźnie wydłuży umowy z dotychczasowymi przewoźnikami.

Jednak rozpatrzenie odwołań i ewentualna poprawa warunków przetargu to jeszcze nie jego koniec. Czy ważnej części przewozów kolejowych w regionie grozi zimowa katastrofa? Odpowiedzią mogą być wspomniane doświadczenia Arrivy z sąsiedniego województwa. W ubiegłych latach dwukrotnie tamtejszy urząd marszałkowski dwukrotnie unieważniał przetargi i udzielał przewoźnikowi zamówień na rok z wolnej ręki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Zgon na gdańskim przystanku. Mężczyzny nie udało się uratować

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto