Ruszył remont basenu w Limanowej. Przez miesiąc nie będzie kąpieli, za to potem nowe atrakcje dla dzieci i dorosłych

Przez najbliższy miesiąc nie popływamy w basenach w pływalni limanowskiej. Ruszył pierwszy etap modernizacji obiektu, który spowodował jego całkowite wyłączenie z użytkowania.

- W ciągu czterech tygodni chcemy wykonać tak naprawdę najcięższe prace, czyli nową strefę rekreacji dla dzieci, w której znajdzie się cztery razy większy brodzik niż ten, z którego można było dotychczas korzystać – mówi Dawid Jasica, dyrektor Pływalni Limanowskiej. - Dojdą też dwa nowe baseny jacuzzi. Całkowitą metamorfozę przejdzie znajdująca się w podziemiach strefa saun.

To pierwszy tak duży remont, jaki przeprowadzany jest na oddanym do użytku 2011 roku obiekcie. Pływalnia nie tylko zostanie odświeżona i zyska nowe atrakcje, ale przede wszystkim stanie się energooszczędna. W planach jest bowiem montaż paneli fotowoltaicznych, które będą znajdowały się na parkingu na traperach i na car portach.

- To będą duże oszczędności dla pływalni. Planujemy, że w okresie letnim przy sprzyjających warunkach pogodowych zniwelujemy około 80 procent zużycia prądu oraz przynajmniej o połowę, jak nie więcej z użycia gazu – dodaje Jasica. - Panele fotowoltaiczne będą napędzały pompy ciepła w kotłowni. To razem z mikro generatorami tworzyć będzie hybrydową instalację, która pozwoli na oszczędności. Dodatkowo energię, którą wypracujemy z tych paneli będziemy przeznaczać też do podgrzewania zbiornika buforowego, który będzie zasilał oddolnie pompy ciepła.

Jak przekonuje dyrektor, te skomplikowane instalacje, które staną się sercem basenu w Limanowej, pozwolą na większą stabilizację cen biletów. To dobra informacja dla klientów basenu, którzy licznie korzystają z pływalni. Dziennie to od 400 do 600 osób, ale w okresie wakacyjnym to nawet tysiąc.

Pierwszy etap potrwa do września i kosztować będzie blisko 7 mln zł. Niebawem ogłoszony zostanie przetarg na drugi etap modernizacji basenu, który zakłada rozbudowę obiektu o strefę zewnętrzną.

- Planujemy nowy basen o wymiarach dziesięć na sześć metrów, do tego dwa jacuzzi i zewnętrzna sauna. Latem woda w tym zewnętrznym basenie mogłaby mieć około 35 stopni Celsjusza, zimą natomiast organizowalibyśmy w tym basenie morsowanie – zdradza plany dyrektor Pływalni Limanowskiej.

Zakładany koszt drugiego etapu prac to koło 6 mln zł.

Wysokie. Rządowe miliony na inwestycje w szkoły. Budowa trwa