Są coraz większe szanse na budowę północnej części obwodnicy Kościerzyny. Miasto w przyszłorocznym budżecie zamierza przeznaczyć pół miliona złotych na wykonanie projektu.
- Doszliśmy do wniosku, że dobrym rozwiązaniem byłoby połączenie, czy też przedłużenie obwodnicy do drogi wojewódzkiej nr 214, która przechodzi przez Kościerzynę. Stworzenie takiego łącznika pozwoliłoby odciążyć Kościerzynę od ruchu ciężkiego od strony Stężycy - mówi Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Na przedłużeniu węzła Wierzyca odcinek przechodziłby na drugą stronę za Jeziorem Gałęźnym i wychodził za miejscowością Kościerzyna Wybudowanie, przed ścianą lasu w kierunku Skorzewa.
Mieszkańcy od dawna sygnalizują, że budowa północnej obwodnicy jest niezwykle istotna. Obecnie ulica Wojska Polskiego często tonie w korkach. Problem nasila się w sezonie letnim, kiedy cała rzesza ludzi drogą 214, od strony Warlubia zmierza przez Kościerzynę w stronę Łeby i Lęborka. Przebicie się przez korki staje się wówczas niemałym wyzwaniem.
- Obecnie obwodnica odciąża ruch na trasie Gdańsk-Chojnice, jednak póki co nie ma możliwości, aby inną drogą, niż przez centrum miasta, przekierować samochody jadące od strony Warlubia w kierunku Łeby. Dlatego odcinek północny obwodnicy jest tak potrzebny - dodaje Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Prowadzimy w tym temacie rozmowy z wiceministrem funduszy i polityki regionalnej Marcinem Horałą, aby ministerstwo także zaangażowało się w szukanie środków najpierw na projekt, a potem także na budowę. Otrzymaliśmy deklarację takiego wsparcia.
Wszystko wskazuje na to, że przygotowanie projektu drogi i uzyskanie pozwolenia na budowę zajmie co najmniej dwa lata. O ile znajdą się na ten cel pieniądze.
Podczas konferencji z wiceministrem Marcinem Horałą w Kościerzynie padła zapowiedź wsparcia rządu w temacie budowy północnego odcinka obwodnicy.
- Porozumieliśmy się z burmistrzem Michałem Majewskim, że część środków przekaże samorząd, a my również po stronie rządowej będziemy działać, aby zabezpieczyć wsparcie finansowe. Dzięki temu mogłyby się rozpocząć najpierw działania planistyczne, później projektowe, a na koniec budowa tego brakującego odcinka obwodnicy Kościerzyny - mówi Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. - Wówczas samochody nadjeżdżające z kierunku Stężycy nie przejeżdżałyby przez centrum Kościerzyny i nie powodowały korków. Jeżeli w wyniku prac planistycznych okaże się, że będzie to droga krajowa, to wówczas inwestycja będzie po stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Natomiast jeśli samorządowa, to będziemy pozyskiwać środki na jej zrealizowanie z takich rządowych programów jak Fundusz Rozwoju Dróg czy Polski Ład.
Jak podkreśla Michał Majewski, budowa północnego odcinka obwodnicy może kosztować od 40 do 60 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
