Batalia o kasę wciąż trwa

Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie powinno być wizytówką naszego powiatu. My jako mieszkańcy powinniśmy być z niego dumni, a samorządowcy i ludzie odpowiedzialni za funkcjonowanie tej placówki powinni robić wszystko, by przyciągała ona tłumy. Zdaniem niektórych zwiedzających, jest wręcz odwrotnie. Krytyczne opinie dotyczą przede wszystkim tego, że sposób prezentowania zbiorów nie odpowiada oczekiwaniom współczesnego odbiorcy.

- W muzeum byłem wielokrotnie jako uczeń szkoły podstawowej, a to było ponad 20 lat temu - mówi nam pan Janusz, mieszkaniec powiatu kościerskiego. - Niestety muszę stwierdzić, że od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Czas w tym muzeum jakby się zatrzymał. Myślę, że to efekt tego, że brakuje pieniędzy. W naszym kraju zawsze oszczędzało się na kulturze, co jest moim zdaniem karygodne.
Te krytyczne uwagi przedstawiliśmy Wojciechowi Bonisławskiemu, dyrektorowi Muzeum Narodowego w Gdańsku, którego oddziałem jest MHN w Będominie. Zapytaliśmy również, dlaczego od wielu lat aranżacja w muzeum się nie zmienia.
- Ja z tymi argumentami zgadzam się w całej rozciągłości - stwierdza dyrektor Bonisławski. - Pod koniec minionego roku ogłosiliśmy konkurs na projekt aranżacji całego wnętrza MHN. Nie oznacza to wcale, że wcześniej nie myśleliśmy o zmianach. Wielokrotnie aplikowaliśmy o środki na sfinansowanie projektu aranżacji i jej realizację do ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. Niestety, do tej pory nie udało nam się zdobyć odpowiednich pieniędzy. Dlaczego takie decyzje zapadały - tego nie wiem. Z innych źródeł udawało nam się zdobyć pieniądze np. na zorganizowanie wystaw czasowych, na organizację Batalii Napoleońskiej.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedstawiciele resortu kultury zapowiedzieli, że jeżeli władze muzeum znajdą sponsora na nagrodę dla autora najlepszej aranżacji MHN, to wówczas jest duża szansa na to, że środki na sfinansowanie aranżacji w ministerstwie się już znajdą. Dyrektor Bonisławski liczy, że tym razem sprawa będzie miała szczęśliwy finał.