Kobieta trafi do aresztu, gdy tylko pozwoli na to jej stan zdrowia. Prokuratura wnioskowała także o przeprowadzenie badania psychiatrycznego. Dodajmy, że mężczyzna, który został zaatakowany przez swoją małżonkę, opuścił już szpital. 60-latka usłyszała zarzuty, m.in. usiłowania zabójstwa, za co grozi jej nawet dożywocie.
Przypomnijmy, że mieszkanka Gdyni feralnego dnia przebywała wraz z mężem w domku letniskowym w Śluzie w gm. Lipusz. Ok. północy kobieta zaatakowała swojego śpiącego męża siekierą. Zadała kilka ciosów, jednak mężczyzna zdołał się obronić. Wówczas wzięła nóż i chciała popełnić samobójstwo, zadając sobie ciosy w brzuch. Na miejsce przyjechała policja i prokurator. Małżonków zabrano do szpitala.
- Mężczyzna miał szereg ran, w tym kłutych - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Kobieta też miała obrażenia. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prawdopodobnie kobieta myślała, że choruje na nowotwór. Postanowiła zabić męża, a potem siebie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?