Kościerzyna.Baryła zostaje na fotelu prezesa

Całe zamieszanie wokół funkcji Wiesława Baryły ma swój początek pod koniec minionego roku. To wówczas przedstawiciele opozycyjnego klubu skupionego w Radzie Powiatu Kościerskiego złożyli skargę do Krajowego Rejestru Sądowego. Ich zdaniem, zostały złamane przepisy ustawy o samorządzie powiatowym, bo Baryła został prezesem, będąc jeszcze radnym powiatu. W czerwcu tego roku sąd, po zbadaniu sprawy, stwierdził, że Baryła rzeczywiście został prezesem niezgodnie z przepisami. W jego opinii rada nadzorcza nie mogła go powołać na stanowisko prezesa, gdy pełnił on funkcję radnego. Taka decyzja nie była jednak prawomocna i prezesowi przysługiwało odwołanie. Wiesław Baryła skorzystał z takiej możliwości. Po rozpatrzeniu odwołania, sąd podjął decyzję o ponownym wpisaniu go do KRS jako prezesa.
- Uchwała rady nadzorczej, którą zajmował się sąd w czerwcu, zawierała błędy formalne i pod takim kątem została przebadana - poinformował nas Rafał Terlecki, wiceprezes i rze-cznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Z kolei teraz sąd zajął się nową uchwałą Rady Nadzorczej, która powołała pana Baryłę na stanowisko prezesa. W tym przypadku nie zawierała ona żadnych błędów i dlatego doszło do ponownego wpisania pana Baryły do KRS.
- Cieszę się z takiej decyzji, bo wreszcie mogę spokojnie pracować - powiedział nam Baryła.
Z kolei dziś w Sądzie Rejonowym w Malborku rozpocznie się proces, w którym na ławie oskarżonych zasiądzie Wiesław Baryła, Grzegorz C., były wicestarosta kościerski, a także dwóch urzędników Starostwa Powiatowego w Kościerzynie, Jerzy G. i Jacek K.
Prokuratura zarzuca im m.in. wykorzystywanie pracowników interwencyjnych do prac na prywatnych posesjach, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień.