Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna tłumaczył, że miał awarię prędkościomierza i sam zlecił wykasowanie licznika. Teraz ma problemy

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Kościerscy policjanci podczas kontroli pojazdu marki peugeot wykryli różnice we wskazaniu drogomierza. Okazało się, że licznik był cofnięty o blisko 450 tys. kilometrów. Właściciel samochodu będzie musiał wyjaśnić tę różnicę. Zgodnie z art. 306 a kk. ingerencja w licznik samochodowy lub zmiana jego wartości zagrożone są karą do 5 lat więzienia.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie na terenie powiatu kościerskiego zatrzymali do kontroli 27-letniego mężczyznę kierującego pojazdem marki peugeot boxer. Podczas sprawdzenia odczytu drogomierza okazało się, że w zeszłym roku w trakcie badań technicznych stan licznika pojazdu wskazywał wartość 520321, natomiast w czasie wczorajszej kontroli drogomierz wskazał liczbę 45296 km. Dokładna różnica wyniosła 475025 km. Na miejsce policjanci wykonali oględziny, zrobili zdjęcia, zabezpieczyli ślady, przesłuchali kierującego, sporządzili dokumentację służbową. Zebrany materiał dowodowy i kolejne czynności, jakie w tej sprawie realizują policjanci, mają na celu wyjaśnienie ww. nieprawidłowości. Mężczyzna tłumaczył, że miał awarię prędkościomierza i sam zlecił wykasowanie licznika.

- Od 1 stycznia 2020 roku podczas każdej kontroli drogowej policjanci sprawdzają aktualny stan licznika i porównują go z danymi wprowadzonymi do systemu CEPiK - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy KPP w Kościerzynie. - Znowelizowane przepisy kodeksu karnego stanowią, że jakakolwiek ingerencja we wskazania drogomierza w aucie jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Odpowiedzialność spoczywa na osobie zlecającej ingerencję w licznik, jak i na wykonawcy takiej usługi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto