Seks na rynku w Kościerzynie. Policja szuka pary
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na jednej z ławek mężczyzna i kobieta uprawiają seks - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Na miejsce został wysłany patrol policji, który nie zastał opisanej sytuacji. Policjanci zgrali jednak nagranie z tego zdarzenia, które trafiło do jednego z portali w internecie.
Obecnie policja ustala, kim jest kobieta i mężczyzna z nagrania. Wszczęto postępowanie w tej sprawie. W poniedziałek zostanie także zabezpieczony monitoring miejski.
- W tym czasie na Rynku w Kościerzynie znajdowało się wiele osób - mówi Piotr Kwidziński. - Nie przypominam sobie, aby w Kościerzynie miała miejsce podobna sytuacja w miejscu publicznym. Dodam, że kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Areszt może zostać zasądzony w wymiarze od 5 do 30 dni.
W sieci ostatnio pojawia się dużo filmów, pokazujących pary, które pomyliły sypialnię z miejscami publicznymi - parkiem, plażą, tarasem widokowym.
- Nasze zachowania erotyczne mają kontekst wielowątkowy. Ja bym się raczej doszukiwał w podejmowaniu aktywności w miejscach publicznych motywów psychologicznych - mówi dr Dariusz Juszczak, psychiatra, seksuolog. - Może to być prowokacja, szukanie nowych doświadczeń, walka z narzuconymi normami, ze stresem, z nudą w związku. Niektórzy ludzie po latach bycia ze sobą wchodzą w etap wypalenia. Nie chcą się ze sobą rozstać, więc szukają innych możliwości rozpalenia związku. I tak próbują... Albo może to być chęć szokowania lub spróbowania zakazanego owocu... Dla niektórych osób jest to bodziec. Ludzie używają seksu dla różnych powodów - jedni się od niego uzależniają, inni robią to dla przyjemności. Dlatego do każdego takiego przypadku należy podchodzić indywidualnie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?