- Koszt zakupu czterech parasolek, które będą zgodne z kryteriami urzędników, wynosi ok. 100 tys. zł - mówi jeden z przedsiębiorców. - Do tego dochodzą jeszcze inne rzeczy, np. lady, zadaszenie. Nie mamy nic przeciwko stawkom za dzierżawę. Chcemy jednak, aby ktoś wysłuchał naszych argumentów. Przedstawialiśmy propozycje, zgodnie z którymi ogródki też wyglądałyby jednolicie i ładnie. Nie jesteśmy w stanie zarobić takich pieniędzy w czasie sezonu, które pokryłyby zbyt duże koszty. Chcemy pracować, zarabiać i inwestować w nowe miejsca pracy.
Do przetargu stanęło pięć firm. Gdyby zakończył się pozytywnie, przedsiębiorcy podpisaliby umowę na dziesięcioletnią dzierżawę. Ogródki pojawiłyby się na kościerskim Rynku w przyszłym sezonie letnim.
- Z naszych informacji wynika, że koszt parasolek nie jest aż tak wysoki - mówi Ewa Aleksandrowicz, zastępca burmistrza Kościerzyny. - Staraliśmy się wyjść naprzeciw dzierżawcom, którzy mogliby podpisać umowę na 10 lat. Projekt rewitalizacji Rynku zakłada, jak będzie on wyglądał w całości, łącznie z ogródkami gastronomicznymi.
Na razie nie wiadomo, kiedy Urząd Miasta w Kościerzynie ogłosi drugi przetarg i co się stanie, jeśli problem się powtórzy.
- Zastanawiamy się, co zrobić w tej sytuacji - mówi Ewa Aleksandrowicz. - Na pewno będziemy szukać dzierżawców, ponieważ ogródki gastronomiczne w sezonie letnim cieszą się dużym powodzeniem.
Mieszkańcy nie wyobrażają sobie Rynku bez ogródków.
- To miejsce po rewitalizacji wygląda naprawdę pięknie i miło będzie posiedzieć latem pod parasolką - mówi Marek Sawicki z Kościerzyny. - Myślę, że zawsze można się jakoś dogadać, jeśli tylko jest dobra wola stron.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?