Praca ratownika medycznego może być bardzo niebezpieczna. Przekonali się o tym dwaj ratownicy ze Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. To oni obezwładnili niebezpiecznego pacjenta. Krzysztof Brzoskowski i Bartłomiej Garczewski odebrali z rąk Wiktora Hajdenrajcha, prezesa zarządu szpitala, oraz Leszka Zwolakiewicza, dyrektora ds. medycznych oficjalne podziękowania za skuteczną akcję.
Do sytuacji, o której mowa doszło w oddziale psychiatrycznym kościerskiej placówki. Jeden z pacjentów rzucił się na pracownika szpitala. Zdarzenie było tym bardziej niebezpieczne, że pacjent miał w ręku niebezpieczne narzędzie.
- Natychmiast zjawili się ratownicy medyczni, którzy obezwładnili pacjenta do momentu przybycia policji - mówi Wiktor Hajdenrajch, prezes Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie.
Ratownicy zostali docenieni przez zarząd szpitala i dyrekcję. Za swoją postawę otrzymali specjalne podziękowanie. Jak przyznaje Wiktor Hajdenrajch, obaj mężczyźni zasługują na ogromny szacunek, bo nie zważając na zagrożenie, ruszyli z pomocą.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?