Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Santana pokonała lidera, a Wda wskoczyła na drugie miejsce [GALERIA ZDJĘĆ]

MACIEJ WAJER
Tuż przed świętami drużyny V ligi oraz A klasy rozegrały kolejną rundę spotkań. O wielkiej satysfakcji mogą mówić piłkarze Wdy Lipusz i Santany Wielki Klincz.

Wda Lipusz na własnym terenie podejmowała ekipę Sławka Borzechowo. W pierwszej odsłonie toczył się bardzo wyrównany pojedynek, aczkolwiek obie drużyny stworzyły kilka sytuacji, po których mogły paść bramki. Ostatecznie pierwsza odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem. Zdecydowanie bardziej ciekawie zrobiło się w drugiej połowie. Od momentu wznowienia gry, gospodarze zaczęli budować swoją przewagę. W 64 min. Paweł Arndt zdobył pierwszego gola dla miejscowych. Dziesięć minut później, Wda prowadziła już 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jakub Gronowski. Defensywa podopiecznych Tomasza Bąkowskiego funkcjonowała bez zarzutu i nie pozwoliła gościom na zdobycie kontaktowego gola. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 2:0, już w doliczonym czasie gry Rafał Prądziński zdobył trzeciego gola dla zespołu z Lipusza. Warto wspomnieć, że to zwycięstwo spowodowało, że Wda wskoczyła na pozycję wicelidera tabeli. W zupełnie innych nastrojach kończyli spotkanie zawodnicy Gwiazdy Karsin. Podopieczni Andrzeja Borowskiego, na własnym boisku przegrali 0:1 z Pomezanią Malbork.

Kolejną rundę spotkań mają też za sobą trzy zespoły A klasy. Wielką niespodziankę przed własną publicznością sprawiła Santana Wielki Klincz, która podejmowała lidera, drużynę Meteora Pinczyn. Po ostatniej porażce z Victorią Kaliska 1:5, piłkarze Santany z pewnością nie byli faworytem tego spotkania. Początek meczu wskazywał, że także i w tym spotkaniu będą musieli przełknąć gorycz porażki. Goście przez pierwsze pół godziny praktycznie zamknęli Santanę na jej własnej połowie. Jednak z biegiem czasu, podopieczni Tadeusza Tuszkowskiego coraz śmielej poczynali sobie na murawie, czego dowodem było kilka groźnych kontrataków, które mogły się zakończyć zdobyciem gola przez drużynę z Wielkiego Klincza. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. Drugą odsłonę znakomicie zaczęli gospodarze. W 46 min. meczu Nikolas Kruk dał prowadzenie Santanie. Pół godziny później, ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Goście zdobyli wprawdzie kontaktową bramkę w 83 min., jednak na doprowadzenie do remisu, nie starczyło im już czasu i w efekcie Santana zgarnęła komplet punktów. Sromotną porażkę zanotowała z kolei Wierzyca Stara Kiszewa. Przed własną publicznością przegrała z Sokołem Zblewo 0:8. Gorycz porażki musieli również przełknąć piłkarze KS Skorzewo. Nasza drużyna, w wyjazdowym spotkaniu uległa Wdzie Czarna Woda 1:5. Honorową bramkę dla drużyny ze Skorzewa zdobył Marcin Szmytke.

KS Grabowo w sobotę 31 marca zagra na wyjeździe z Jantarem Pawłowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto