Śladami Else
W środę 17 stycznia w Bibliotece Samorządowej w Zukowie odbyło się spotkanie, poświęcone reportażowi dźwiękowemu „Śladami Else”, autorstwa Magdy Świerczyńskej-Dolot. Materiał ten opowiada o Elżbiecie Else Pintus, Żydówce urodzonej i wychowanej w Chmielnie, która okres II wojny światowej przeżyła na terenie Gdańska i Kaszub właśnie.
Była też autorką wspomnień „Moje prawdziwe przeżycia” (pod redakcją prof. Józefa Borzyszkowskiego), w których relacjonowała swój pobyt w Gdańsku wraz z ucieczką z miasta w chwili największego zagrożenia. To właśnie fragmenty tych wspomnień twórczyni przy przygotowywaniu samego reportażu. Książka zresztą zainspirowała w pewnym stopniu Magdę Świerczyńską-Dolot, ale jednocześnie dziennikarka nie chciała znów robić czegoś, co zostało zrobione. Stąd właśnie pomysł na reportaż dźwiękowy.
- Chciałam pokazać troszeczkę inny wymiar. Bo co innego, jak czytamy, a co innego, jak słyszymy. To jest właśnie potęga reportażu dźwiękowego, który nie tyle jest dokumentacją, ale przekazuje emocje - zauważa Magda Świerczyńska-Dolot.
Podejście to słychać w samym materiale. Rozmowy przeplatane są tu odczytywanymi wspomnieniami Elżbiety Pintus (w tę rolę wcieliła się Dorota Kolak), a także przemyśleniami i odczuciami samej autorki. Wszystko to okraszone jest nastrojową muzyką oraz mistrzostwo dobranymi efektami dźwiękowymi, co sprawia, że zamykając oczy można się przenieść wręcz w opisywany świat, poznać dokładnie jego główną bohaterkę.
- Okazuje się, że historia holokaustu i Żydów nagle ma imię jedno konkretne. Nagle jest to Elżbieta, która to przeżyła, miała swoje emocje, była też koszmarnie samotną kobietą - zauważa jeszcze autorka reportażu, która, zbierając informacje, sama bardzo zbliżyła się do Elżbiety Pintus, nawet jeśli za pomocą samych jej wspomnień. - To była kobieta, która niczego się nie bała (...). Ona cały czas stawiała czoła tej sytuacji. Bardzo mi się też spodobała jako taka „konstrukcja” kobiety. Poczułam pewnego rodzaju połączenie.
Nie tylko o Else w Żukowie
Podczas spotkania w Żukowie można było też porozmawiać z Magdą Świerczyńską-Dolot. Autorce towarzyszył Marcin Dymiter, odpowiedzialny za muzykę w materiale.
Rozmowy przy tym nie tylko sprowadzały się do odsłuchanego reportażu czy historii Elżbiety Pintus. Goście komentowali również nieco szersze zagadnienia, dotyczące wszechobecności i znaczenia dźwięku w naszym codziennym życiu. Było też trochę o tzw. smogu akustycznym, czyli zanieczyszczeniu hałasem przez najróżniejsze maszyny, a z którego to ciągłego hałasu często nie zdajemy sobie sprawy.
Kolejne spotkanie już niedługo w Kartuzach
Frekwencja na środowym spotkaniu w Żukowie była bardzo skromna. Chętni jednak wysłuchać reportażu będą mieli ku temu okazję jeszcze w czwartek 25 stycznia w Kartuzach. W tutejszym Muzeum Kaszubskim podobnie zaprezentowany zostanie ok. 40-minutowy materiał dźwiękowy wraz z rozmową z autorką. Szczegóły znajdziecie w artykule poniżej:
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?