Zabójstwo noworodków w Czernikach w gm. Stara Kiszewa
Wciąż nie milkną echa sprawy odnalezienia zwłok trzech noworodków zakopanych w piwnicy domu w Czernikach w gminie Stara Kiszewa. Już wiadomo, kto zgłosił ją policji i jak doszło do tego makabrycznego odkrycia. Otóż okazuje się, że pracownik socjalny podczas rozmów z zaniepokojoną mieszkanką, która widziała Paulinę G. w ciąży, a potem nie widziała dziecka, uruchomił wszystkie procedury.
- 4 września dotarła do nas informacja, że jedna z mieszkanek, 20-letnia dziewczyna była w ciąży i tej ciąży nie ma - mówi Marian Pick, wójt gminy Stara Kiszewa. - Reakcja Ośrodka Pomocy Społecznej była natychmiastowa. Pracownik socjalny udał się do tego domu, aby zbadać sytuację i ją potwierdził. Z tego spotkania sporządził notatkę służbową, którą kierownictwo ośrodka przesłało do policji. Na tym nasza rola się zakończyła, a dalsze czynności zaczęła prowadzić policja.
W piątek po południu 15.09.2023 r. przy domu w Czernikach pojawiła się policja i prokuratura, a na jaw zaczęły wychodzić kolejne szokujące doniesienia. Najpierw odnaleziono zwłoki jednego noworodka, niedługo potem śledczy znaleźli kolejne martwe dziecko, a następnego dnia jeszcze jedno. Ustalono, że matką dwojga dzieci jest 20-letnia Paulina G., natomiast wciąż nie ma pewności, kto urodził trzecie dziecko. Prokuratura ma podejrzenia, jednak w tym przypadku kluczowe będą wyniki badań DNA.
- W zawiązku z zaistniałą sytuacją, po otrzymaniu informacji na temat pani Pauliny i prawdopodobieństwa, że jest w ciąży, nasz ośrodek podjął działania zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, a następnie złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa - mówi Joanna Mikołajska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Starej Kiszewie.
Przypomnijmy, Sąd Rejonowy w Kościerzynie zdecydował o tymczasowym areszcie dla 54-letniego mężczyzny Piotra G. i jego 20-letniej córki Pauliny G. Aresztowani usłyszeli zarzuty zabójstwa noworodków i kazirodztwa. W niedzielę została wykonana także sekcja zwłok, jednak na opinię trzeba będzie jeszcze zaczekać ze względu na konieczność dalszych badań histopatologicznych.
Dodajmy, że najpierw 20-latka usłyszała dwa zarzuty zabójstwa i zarzut kazirodztwa. Jednak po przesłuchaniu jej 54-letniego ojca i on usłyszał trzy zarzuty zabójstwa, zarzut kazirodztwa z 20-latką, a także przymuszanie do kazirodczego stosunku kolejnej córki. Obojgu grozi dożywocie.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?