To z pewnością jedna z największych inwestycji drogowych ostatnich lat w powiecie kościerskim. Rozpoczęła się przed wakacjami 2020 roku i miała zakończyć się w lipcu 2021. Od początku kierowcy mieli wiele uwag co do tego przedsięwzięcia. Zwłaszcza niekończące się korki wyprowadzały z równowagi nawet najbardziej cierpliwe osoby. Sporo emocji wzbudził też wprowadzony objazd przez Łubianę. Mimo obowiązującego zakazu, korzystały z niego także samochody ciężarowe, które zniszczyły m.in. chodniki.
Obecnie prace przy rozbudowie drogi krajowej nr 20 między Kornem a Kościerzyną koncentrują się w okolicy przejazdu kolejowego w pobliżu Łubiany na odcinku ok. 250-300 m. Zmierzają do końca. Została zbudowana ścianka oporowa tzw. t-wall przy nasypie.
- W najbliższym czasie wykonawca przystąpi do wzmacniania nasypu i konstrukcji drogi - informuje Piotr Michalski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Gdańsku. - Opóźnienie w realizacji wynika z odkryć archeologicznych w trakcie prac przy przepuście i nasypie. Natrafiono tam, prawdopodobnie, na elementy obiektu mostowego, który funkcjonował w tym miejscu jeszcze przed budową linii kolejowej. Prace powinny zakończyć się do końca listopada br., ale biorąc pod uwagę stan prac i warunki atmosferyczne, to rzecz może się nieco przeciągnąć na I połowę grudnia br.
Przy nowym przepuście natrafiono w nasypie na relikty przyczółka starego mostu.
To niestety sprawiło, że prace na tym krótkim odcinku zostały wstrzymane. Po wizycie przedstawiciela konserwatora zabytków, badaniach georadarem i analizie projektowej podjęto decyzję, by odstąpić od budowy nowego przepustu i przystosować istniejący do nowych warunków rozbudowanej drogi.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?