W październiku w SP nr 4 została ogłoszona zbiórka na rzecz Hospicjum. Trwała tydzień. Pod koniec listopada udało się dostarczyć dary do placówki.
- Zebraliśmy środki czystości, pampersy, chusteczki, balsamy, mydła itp. - mówi Kinga Jaszewska. - Szczególnie dziękuję wychowawcom, rodzicom i uczniom klas I - III, na których pomoc zawsze możemy liczyć. Do akcji przyłączyła się niezawodna Hanna Zdrojewska-Myszk, nauczycielka i opiekun SKO w Szkole Podstawowej nr 4 w Kościerzynie, która też zawsze nas wspiera.
Jak się okazuje, obecnie Hospicjum potrzebuje butelkowanej, niegazowanej wody do picia dla swoich podopiecznych. Dlatego wolontariusze już myślą o zorganizowaniu akcji, aby pomóc w tym kierunku. Niewykluczone, że odbędzie się ona jeszcze w grudniu.
Hospicjum stacjonarne opiekuje się pacjentami chorującymi na nieuleczalną, postępującą chorobę nowotworową, sprawowaną zazwyczaj w terminalnej jej fazie.
- Cały czas działamy, pomagamy i zachęcamy innych do pomocy - mówi Kinga Jaszewska.
Armia Wolontariuszek włączyła się także w akcję pomocy dzieciom z Ukrainy.
- Tradycyjnie sprzedawaliśmy w szkole babeczki, aby uzyskane w ten sposób pieniądze przekazać na akcję organizowaną przez księdza - mówi Kinga Jaszewska.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?