Jak podkreślają przedstawiciele fundacji, bardzo im zależy na znalezieniu dla piesków kochających domów. Tam, gdzie obecnie przebywają, są kochane, ale też zaniedbane, ponieważ ich właścicieli nie stać na właściwe wykarmienie i pielęgnację.
- Wszystkie pieski, i małe, i duże są bardzo kochane, przyjazne i nadają się do pilnowania posesji - mówią przedstawiciele fundacji. - Dwa duże nie oddalają się od domostwa na więcej niż 200 m, choć nie ma tam ogrodzenia. Bardzo chcielibyśmy znaleźć dla nich dobre domy.
Fundacja Ochrony Zwierząt „Pia Causa” dostarcza karmę już od kilku miesięcy, ale nie jest w stanie ani finansowo, ani czasowo robić to regularnie. W tej chwili jest tam 7 piesków. Suka została wysterylizowana, gmina pomogła zoperować chorego husky’ego, guz na szczęście okazał się niezłośliwy.
- Gdy zostaną tylko trzy pieski, to właściciele powinni sobie poradzić - mówi Joanna Swinarska z FOZ „Pia Causa”.
Szczeniaki mają około trzynastu tygodni, są dość nieufne wobec ludzi, ale to kwestia do wypracowania. Pieski będą raczej duże, sądząc po mamie. Mama jest pięknym psem i bardzo przyjaznym ludziom. Maluchy są odrobaczone i odpchlone. Brązowy to suczka, czarny - samiec.
Dorosłe: Kobra - sunia przeszła zabieg sterylizacji i szuka rodziny, która adoptuje ją wraz z jej synkiem.
- Psy są bardzo ze sobą zżyte, dlatego cudownie, gdyby miały możliwość dalej bycia razem - mówi Joanna Swinarska. - Warto dodać, że psy do tej pory mieszkały na dworze, z możliwością wejścia do domu.
Osoby zainteresowane adopcją piesków mogą zadzwonić pod nr tel. 607 352 703 lub 888 175 890
Szczeniaki mają około trzynastu tygodni, są dość nieufne wobec ludzi, ale to kwestia do wypracowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
