Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbierają na remont kościoła

Edyta Okoniewska
Wzięli sprawy w swoje ręce i pukają do wszystkich drzwi. Mieszkańcy Nowych Polaszek, gm. Stara Kiszewa robią, co mogą, by zebrać pieniądze na remont XIX- wiecznego kościoła we wsi. W opłakanym stanie jest dach świątyni.

Przed mieszkańcami stoi niełatwe zadanie, bo ze wstępnych szacunków wynika, że inwestycja związana z wymianą dachu pochłonie 150 tys. zł. Co gorsza, obiekt nie jest wpisany do rejestru zabytków, więc nie ma co liczyć na jakiekolwiek dotacje. W tej sytuacji we wsi powstało Społeczne Stowarzyszenie Rozwoju Nowych Polaszek.
- Zależało nam przede wszystkim na tym, aby nasze działania związane ze zbiórką pieniędzy były w pełni przejrzyste - mówi Benedykt Narloch, prezes stowarzyszenia. - Wraz ze stowarzyszeniem powstało konto, na które pieniądze mogą wpłacać nie tylko mieszkańcy, ale i sympatycy Nowych Polaszek, nasi przyjaciele czy też osoby, którym nie jest obojętny los tego kościoła. Trzeba pamiętać, że robimy to nie tylko dla siebie, ale i przyszłych pokoleń.
Stowarzyszenie może już mówić o pierwszym sukcesie. Dzięki ofiarności mieszkańców i ludzi dobrej woli, po kilku tygodniach zbiórki, udało się zakupić dachówkę.
- Było to dla nas bardzo ważne, aby zdążyć z zakupem jeszcze przed nowym rokiem - dodaje Benedykt Narloch. - Okazuje się, że w styczniu ma wzrosnąć podatek VAT, a to wiązałoby się z jeszcze większymi kosztami.
Prace remontowe mają się rozpocząć już wczesną wiosną. Pomimo tego, że zakupiono dachówkę, wciąż potrzeba pieniędzy, aby zapłacić firmie, która wykona remont. Nowe Polaszki to niewielka wieś, licząca około 500 mieszkańców. Każdy jednak wspiera inwestycję jak tylko może.
- Mieszkańcy są bardzo ofiarni i nie ma wśród nich osób, które odmówiłyby pomocy - mówi prezes stowarzyszenia. - Za to bardzo dziękujemy. Staramy się szukać wsparcia wszędzie, gdzie to tylko możliwe. Nie jest to łatwe zadanie, bowiem czasy są trudne. Szukamy też współpracy z fundacjami niemieckimi.
Inicjatywę mieszkańców doceniają także przedstawiciele władz samorządowych.
- Uważam, że jest to bardzo szlachetna i godna naśladowania inicjatywa - mówi Dariusz Męczykowski, radny Sejmiku Województwa Pomorskiego. - Ja również będę wspierał to przedsięwzięcie.
Okazuje się jednak, że przekazanie pieniędzy przez samorządowców na remont kościoła w Nowych Polaszkach wcale nie jest takie proste.
- Niestety, jest to obiekt niezabytkowy i jako urząd nie mamy prawnej możliwości, by przekazać pieniądze na remont - mówi Marian Pick, wójt gminy Stara Kiszewa. - Nie chcemy być jednak obojętni na ten problem, dlatego też zwróciliśmy się z pytaniem do Regionalnej Izby Obrachunkowej, jak możemy wesprzeć inicjatywę, by nie popełnić przestępstwa.
Choć remont jest kosztowny, mieszkańcy wierzą, że uda się go wykonać.
- Ten kościół jest dla nas bardzo ważny i musimy zrobić wszystko, żeby go ocalić przed zniszczeniem - mówi Barbara Orlikowska z Nowych Polaszek. - Remont dachu to zapewne tylko początek. Naprawy wymagają także inne elementy tego obiektu.
Osoby, które chciałyby pomóc mieszkańcom i przekazać pieniądze na remont świątyni, mogą wpłacać pieniądze na konto 81 8328 0007 2001 0010 9732 0001.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto