Z wnioskiem do sądu w tej sprawie wystąpiła Państwowa Inspekcja Pracy. Był to efekt kontroli przeprowadzonej jeszcze w sierpniu 2010 roku, która zakończyła się wystosowaniem zalecenia do dyrekcji placówki o usunięcie naruszeń przepisów prawa pracy, w tym bezpieczeństwa i higieny pracy. Podczas kontroli stwierdzono, że ponad 1200 pracowników nie otrzymało ekwiwalentu pieniężnego za używanie własnej odzieży roboczej i obuwia za 2009 rok. Ponadto, zdaniem PIP, 200 osób nie otrzymało dodatkowego wynagrodzenia za pracę w porze nocnej, a także zatrudniano pracowników wykonujących pracę w zakładzie diagnostyki obrazowej (objętych skróconym czasem pracy) w wymiarze będącym przekroczeniem normy dobowej. Sprawa trwała kilka miesięcy. Od samego początku Andrzej Steczyński podkreślał, że zarzuty PIP są bezzasadne i wynikają one z innej interpretacji przepisów, jaką posiada inspekcja pracy.
- Sąd Rejonowy w Kościerzynie uniewinnił obwinionego Andrzeja S. od popełnienia 4 wykroczeń, natomiast za pozostałe 11 wykroczeń wymierzył mu karę nagany, a także obciążył go kosztami postępowania - poinformował nas Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
- Sąd przyznał mi rację w kwestii niewypłacenia 20- procentowych dodatków za dyżury nocne, a także w sprawie zatrudniania radiologa - mówi Andrzej Steczyński, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - W tych przypadkach zostałem uniewinniony. Z kolei naganę otrzymałem za niewykorzystanie urlopów. Nie ukrywam, że czuję satysfakcję, ponieważ od początku uważałem, że PIP według własnego uznania interpretuje przepisy, nie zwracając uwagi na dotychczasowe orzecznictwo sądów w podobnych kwestiach. Cieszy mnie decyzja w sprawie zatrudniania radiologów, ponieważ w Polsce miała miejsce sytuacja, kiedy radiologa nie było w szpitalu, co zakończyło się śmiercią pacjenta.
Wyrok jest prawomocny.
Andrzej Steczyński, dyrektor Szpitala Specjalistycznego
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?