- Wprowadzenie opłaty abonamentowej się nie sprawdziło - mówi burmistrz. - Liczyliśmy, że mniejsza cena jednostkowa wody spowoduje większe jej zużycie, a tak się nie stało.
Z kolei Robert Fennig podkreślił, że skoro dojdzie do rezygnacji z abonamentu, co dawało rocznie spółce ok. 1 mln zł, to tych pieniędzy trzeba będzie poszukać w cenach nowej taryfy. Prezes KOS-EKO wspólnie z burmistrzem zaprezentowali kilka wariantów nowych stawek, jednak one nie zyskały uznania w oczach przedsiębiorców.
Przedsiębiorcy napisali list, w którym krytykują władze Kościerzyny
- Prezentowane warianty są złe - stwierdził Władysław Sulewski, prezes PSS Społem. - Całkowicie nie do przyjęcia jest stawianie sprawy w ten sposób, że jeżeli nie podwyższymy cen przedsiębiorcom, to podwyższymy mieszkańcom lub na odwrót. To jest próba skłócenia mieszkańców z przedsiębiorcami i to mi się nie podoba.
Jak się dowiedzieliśmy, ostatecznie burmistrz zrezygnował z wyodrębnienia nowej grupy odbiorców - gospodarstwa przetwarzające produkty spożywcze. W wersji, która zostanie przedstawiona Radzie Miasta w najbliższą środę, stawki przedstawiają się następująco: cena wody za 1 metr sześc. - 3,53 zł (dla wszystkich), cena za 1 metr sześc. ścieków - 5,75 zł (mieszkańcy) oraz 8,28 (zakłady mięsne, restauracje itp.)
Warto dodać, że obecnie cena za wodę wynosi 2,54 zł, a ścieki 4,96 zł. Do tego trzeba doliczyć abonament 6,48 zł, który znika po 1 lipca 2012.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?