Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 1 lipca br. mieszkańcy Kościerzyny będą płacić więcej za wodę i ścieki

wm
Decyzję o podwyżce podjęły władze komunalnej spółki KOS-EKO - mimo sprzeciwu radnych. Każda nowa taryfa musi być przedstawiona Radzie Miasta, radni zaś muszą zagłosować za lub przeciw. Ale ich decyzja nie ma znaczenia - bowiem zgodnie z obowiązującym prawem, szefostwo miejskiej spółki dostarczającej wodę może wprowadzić nowe ceny mimo braku akceptacji radnych. Tak się stało właśnie w przypadku Kościerzyny. Teraz kościerzynianie płacą za jeden metr sześc. wody 2,54 zł, a opłata za jeden metr sześc. odprowadzonych ścieków wynosi 4,96 zł. Do tego uiszczają miesięczny abonament w wysokości 6,48 zł. Od przyszłego miesiąca metr sześcienny wody będzie kosztować 3,53 zł, a odprowadzonych ścieków 5,75 zł. Znika natomiast opłata abonamentowa.

Zdaniem niektórych radnych, podwyżka jest zbyt drastyczna. - Dotknie przede wszystkim najbiedniejszych mieszkańców naszego miasta - argumentował podczas sesji radny Michał Majewski. - Miejska spółka szuka alternatywy, likwidując abonament, podwyższając ceny jednostkowe wody. W ten sposób koło się zamyka. Uważam, że te opłaty powinny wzrastać o stopień inflacji.

Nie wszyscy jednak sprzeciwiali się podwyżce.

- Głosowanie Rady Miasta i tak nie ma większego znaczenia, ponieważ ustalona podwyżka i tak wejdzie w życie - stwierdził radny Mateusz Hołdys. I dodał, że rozumie argumenty przedstawione przez prezesa miejskiej spółki KOS-EKO.

Jakie? - W ubiegłym roku wprowadziliśmy abonament przy jednoczesnej obniżce cen jednostkowych za wodę i ścieki - wyjaśniał Robert Fennig, prezes KOS-EKO.

- Liczyliśmy, że takie rozwiązanie spowoduje, że mieszkańcy będą więcej zużywać wody. Tak się nie stało, zrezygnowaliśmy więc z abonamentu. W skali roku wpływy z abonamentu wynosiły ok. 1 mln zł. Skoro od lipca ich nie będzie, to tego miliona nie będziemy mieli. Dlatego konieczna była podwyżka ceny jednostkowej wody.

Fennig przypomniał, że w latach 2008-2010 nie było podwyżek, a firma, żeby nie przynosiła strat, musiała realizować dodatkowe usługi, np. stawać do przetargów. - Teraz samymi dodatkowymi pracami nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów naszej działalności - mówił.

Z kolei według burmistrza miasta Zdzisława Czuchy podwyżki cen prądu, paliwa itp. dotykają wszystkich, w tym miejskie spółki, więc podwyżka wody i ścieków jest nieunikniona. Jego zdaniem, nowe taryfy były poprzedzone konsultacjami m.in. z przedsiębiorcami i są efektem kompromisu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto