W Kłobuczynie uczą się złotego haftu kaszubskiego! Wkrótce odbędzie się także wystawa prac

Rękodzieło cieszy się coraz większym zainteresowaniem o czym można się przekonać w Kłobuczynie. To właśnie tam kobiety działające w Kole Gospodyń Wiejskich zgłębiają tajniki haftu czepcowego.
Stało się to możliwe dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kurs haftu złotego zwanego haftem czepcowym trwa 160 godzin. Uczestniczki poznają podstawy i techniki hafciarskie pod okiem doświadczonej instruktorki - Mistrza Tradycji Anny Miszczak.

- Celem projektu jest zachowanie od zapomnienia i przekazanie umiejętności haftu złotego kaszubskiego oraz historii haftu na Kaszubach - informują członkinie KGW Kłobuczyno. - Projekt jest w pełni nawiązujący do danych tradycji Kaszub związanych z haftem czepcowym złotym. Złotnica jest to najstarsza i najbardziej wymagająca technicznie, odmiana haftu kaszubskiego.

Jak przypominają organizatorzy kursu, tradycja tego haftu sięga XIII wieku rozpoczęła się w żeńskim zakonie norbertanek sprowadzonych w 1212 roku do Żukowa, gdzie m.in. prowadziły szkołę dla panien z zamożnych rodów. Początkowo mniszki i uczennice, ozdabiały elementy liturgiczne: ornaty, stuły, obrusy mszalne. Później realizowały też zamówienia spoza klasztoru, na przykład na złotnice - czepce dla bogatych, zamężnych kobiet. Wygląd czepców zależał od statusu materialnego ich posiadaczek.

- Bogate ozdabiały czepce nićmi metalowymi - srebrnymi. Najbogatsze przyozdabiały głowy czepcami wykańczanymi nićmi ze złota. Stąd wzięła się nazwa tej części stroju - złotnica lub złotogłowie. Wyszukane materiały i kunszt wykonania powodowały, że był bardzo drogim elementem stroju kaszubskiego - dodają organizatorzy.

Uczestnictwo w kursie to przede wszystkim cenna lekcja historii i kultury regionu, a także okazja do kultywowania jego dziedzictwa. Uczestniczki mają za sobą już połowę zajęć, a te przebiegły bardzo owocnie. Jak dotąd stworzyły m.in. torebki i próbki ściegów, w trakcie są kubraki do tradycyjnych strojów kaszubskich, duże torebki oraz poduszki.

Efekt prac będzie można zobaczyć podczas wystawy zorganizowanej w sali wiejskiej w Kłobuczynie oraz w holu Kina Remus w Kościerzynie.