Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Nowej Karczmie mieszkańcy bawili się podczas Zumba Party i pomagali Kacprowi i Darkowi Gruchałom WIDEO

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Mieszkańcy całego regionu wzięli udział w Zumba Party w Nowej Karczmie, by pomóc Kacprowi i Darkowi Gruchałom. Chłopaki chorują na ślepotę Lebera, a jedyną szansą na leczenie jest kosztowna terapia genowa. Niestety jak dotąd z powodu braku finansów Darek bezpowrotnie stracił wzrok w jednym oku. Kacpra można uratować, ale pilnie potrzeba pieniędzy.

Zumba w Nowej Karczmie dla Kacpra i Darka

Uczestnicy Zumba Party w Nowej Karczmie otworzyli serca i portfele by pomóc dwóm dzielnym braciom - Kacprowi i Darkowi Gruchałom. Impreza pełna dobrych emocji zorganizowana przez Weronikę Chodnicką, nauczycielkę z Nowej Karczmy, a także wolontariuszy pokazała, że ludzi dobrej woli nie brakuje.

Było mnóstwo tańca, latynoskich rytmów, konkursów, a także smacznego jedzenia. Do wspólnej zabawy zaproszono dzieci i dorosłych.

- To nasz trzeci maraton charytatywny zorganizowany na rzecz mieszkańców naszej gminy - mówi Weronika Chodnicka. - Darek i Kacper bardzo potrzebują pomocy i to właściwie już w tej chwili. Kacper może podjąć leczenie niezwykle kosztownym lekiem, niestety w Darka przypadku wszystko wskazuje na to, że jest już za późno. Liczymy na to, że uda się zebrać pieniądze chociaż dla jednego z braci, a my dzięki maratonowi będziemy mogli dołożyć swoją cegiełkę. Ważne jest też pokazanie braciom, że jesteśmy z nimi, że mogą na nas liczyć i mają w nas wsparcie.

Darek i Kacper Gruchałowie z Nowej Karczmy chorują na ślepotę Lebera. Niestety, terapia genowa kosztuje kilka milionów złotych. Tymczasem wciąż brakuje pieniędzy, które pozwoliłyby podjąć skuteczne leczenie. Ostatnie wiadomości, dotyczące stanu zdrowia chłopaków, łamią serce. Niestety, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia... Darek stracił bezpowrotnie wzrok w prawym oku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

- Ze złamanymi sercami zmniejszamy kwotę zbiórki o 1,5 mln zł. Zgodnie z tym, co przypuszczaliśmy, Darek nie kwalifikuje się już do podania leku. Jest załamany. Szansę ma jeszcze tylko Kacper - mówi Pani Sylwia, mama chłopaków. - Niestety, zbiórka od 3 lat praktycznie stoi w miejscu, a choroba postępuje. Wzrok Kacpra również się pogarsza i to w bardzo szybkim tempie. Jeśli w ciągu kilku tygodni nie zbierzemy potrzebnych funduszy choćby na 1 dawkę leku, on również straci swoją szansę. Potrzebujemy pomocy Was wszystkich. Potrzebny jest już chyba tylko cud. Błagamy, pomóżcie.

Pieniądze na leczenie braci można można przekazać także na www.siepomaga.pl.

Tu możesz wpłacać pieniądze na leczenie

Liczy się każde, nawet najmniejsze wsparcie, by dać szansę chociaż jednemu z braci. Sytuacja jest dramatyczna, a serce się łamie wiedząc, że na ratunek może liczyć już tylko jeden z chłopaków, bo nie udało się zebrać pieniędzy, by uratować wzrok drugiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto