Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Felieton Macieja Wajera. Zabójczy środkowy palec

Maciej Wajer
Maciej Wajer
Ostatnie dni w wielkiej polityce nie dawały nam powodów do nudy. Główni bohaterowie rodzimej sceny politycznej zadbali o to, by suweren, czyli naród, poczuł się jak w trakcie seansu dobrego filmu akcji rodem z Hollywood.

Ja osobiście tak się poczułem, i muszę przyznać, że jeśli chodzi o grę aktorską, szybkość zmieniającej się akcji, byłem naprawdę usatysfakcjonowany. Muszę też nadmienić, że i dawka humoru była całkiem spora. Ale od początku. Od kilku tygodni społeczeństwo, do którego również się zaliczam, za sprawą „pancernego Mariana” (chodzi o Mariana Banasia, szefa Najwyższej Izby Kontroli - przyp. red.) mogło oglądać w szklanych ekranach prawdziwy serial o raportach Najwyższej Izby Kontroli, które delikatnie rzecz ujmując miażdżyły niektóre instytucje państwowe m.in. ministerstwo sprawiedliwości. Jak się domyślam, działania człowieka, uchodzącego do niedawna w szeregach Zjednoczonej Prawicy za prawdziwego szeryfa - pogromcę mafii vatowskiej o nieskazitelnie kryształowych cechach charakteru, musiały dość mocno rozsierdzić dawnych kolegów z rządowej ławy.

Agenci w akcji

W odpowiedzi ci ostatni spuścili ze smyczy agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy zajęli się przeszukaniem mieszkań Mariana Banasia i członków jego rodziny. Zawitali też do siedziby Najwyższej Izby Kontroli, ale tam należyty opór mieli postawić urzędnicy podlegli tejże instytucji. Abstrahuję od tego, że takie działania trącą złamaniem prawa, bo czy się „pancernego Mariana” lubi czy też nie, nadal chroni go immunitet. Jak wiadomo, agenci CBA, którzy są tylko narzędziem w opisywanej machinie ścigania, przeprowadzili wspomniane czynności na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku. A wielu z nas dokładnie wie, że szefem wszystkich prokuratorów w Polsce jest człowiek najbardziej sprawiedliwy wśród sprawiedliwych, czyli Zbigniew Ziobro. Nic więc dziwnego, że Prokurator Generalny, przy którym John Wayne i Chuck Norris (bohaterowie amerykańskich filmów, walczący ze wszelkiej maści złem), wydają się być przedszkolakami, nie przejął się taką drobnostką, jak immunitet chroniący konstytucyjny organ państwa jakim jest szef Najwyższej Izby Kontroli. Widać, że maksyma Niccolo Ma-chiavellego mówiąca o tym, że cel uświęca środek, jest dla szefa wszystkich prokuratorów po prostu rzeczą świętą.

Wolność słowa inaczej

Idąc z duchem autora traktatu o sprawowaniu władzy, warto też wspomnieć o szefowej kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, pani Jolancie Turczynowicz-Kieryłło, która podzieliła się z opinia publiczną ciekawą myślą na temat wolności słowa. W jej przekonaniu, dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, które są ważne z perspektywy państwa! Z tej wypowiedzi osobiście wysnuwam wniosek, że ważniejszy jest interes państwa niż prawa jednostki. Szefowa sztabu A. Dudy swoimi przemyśleniami wywołała ostrą burzę w mediach, a oliwy do roznieconego ognia dolali dziennikarze wyciągając pani Jolancie Turczynowicz -Kieryłło sytuację sprzed dwóch lat, kiedy to miała ugryźć mieszkańca Milanówka, gdyż ten miał ją trzymać za szyję. W odpowiedzi na te doniesienia tłum PiS-wskich działaczy rzucił się do obrony szefowej sztabu, przede wszystkim jako kobiety, której należy się szacunek, a nie fala hejtu. Nie przypominam sobie, by tak samo głośno krzyczeli i mówili o szacunku do kobiet, gdy grupa narodowców na rynku w Katowicach wieszała na szubienicach portrety m.in. Julii Pitery czy Danuty Hübner.

Środkowy palec

Dotychczasowa kampania A. Dudy świadczy o tym, że chyba nie ma on szczęścia w kwestii doboru szefowych swojego sztabu, wszak trzeba pamiętać, że początkowo stanowisko to miała objąć Joanna Lichocka. Tak, chodzi o panią, która, jak w rasowym, amerykańskim filmie pokazała w Sejmie „fucka”, czyli środkowy palec. W tym przypadku można tylko rzec, parafrazując stare powiedzenie: kto środkowym palcem wojuje, od „fucka” ginie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto