Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Film Julii Kowalski pt. "Zobaczyłam twarz diabła" był kręcony m.in. w Kościerzynie. Miał premierę na festiwalu w Cannes

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
W styczniu 2023 r. kościerski Ekonomik stał się planem filmowym. To właśnie tutaj francuska reżyserka Julia Kowalski (autorka prezentowanego na festiwalu w Cannes "Znam kogoś, kto cię szuka") nagrywała sceny do swojego nowego filmu. Co więcej, uczniowie Powiatowego Zespołu Szkół nr 1 w Kościerzynie zostali statystami. Ekipa filmowa pracowała także w Wielkim Klinczu i Wdzydzach.

Film pt. "I Saw the Face of the Devil" ("Zobaczyłam twarz diabła") miał już swoją premierę na festiwalu w Cannes.

- Tam był bardzo dobrze odebrany - mówi Julia Kowalski. - Dużo publiczności, dużo bardzo ciekawych rozmów i teraz nie mogę się doczekać, kiedy będzie polska premiera. Mam nadzieję, że na festiwalu w Gdyni, ale tego jeszcze nie mogę potwierdzić. Jeżeli nie, to zrobimy pokaz w Kościerzynie lub Wielkim Klinczu, przy współpracy z proboszczem z Wielkiego Klincza. Prawdopodobnie będzie to wrzesień lub październik. Chciałabym, aby wszyscy zaangażowani w ten film mogli go w końcu zobaczyć. A wielu z nich pomagało nam właśnie w okolicach Kościerzyny.

Przypomnijmy, że w styczniu 2023 r. kościerski Ekonomik stał się planem filmowym. To właśnie tutaj francuska reżyserka Julia Kowalski (autorka prezentowanego na festiwalu w Cannes "Znam kogoś, kto cię szuka") nagrywała sceny do swojego nowego filmu. Co więcej, uczniowie Powiatowego Zespołu Szkół nr 1 w Kościerzynie zostali statystami. Ekipa filmowa pracowała także w Wielkim Klinczu i Wdzydzach.

Tytuł filmu brzmi: "Zobaczyłam twarz diabła"

Film opowiada historię 20-letniej Majki, która, nie mogąc zrozumieć samej siebie, poddaje się egzorcyzmom. Film nie jest horrorem, lecz utrzymany jest w gatunku dramatu psychologicznego.

Casting do filmu Julii Kowalski odbywał się m.in. w Kościerzynie i cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Główną bohaterkę gra 22-letnia Maria Wróbel z Krakowa.

- To mój trzeci film, wcześniej zagrałam w takich produkcjach jak "Hela" i "Plan lekcji" - mówi Maria Wróbel. - Cieszę się, że wygrałam casting do filmu Julii Kowalski. Moja bohaterka to zagubiona dziewczyna, która stara się znaleźć pomoc. Przyznam, że to trudna rola. Scenariusz filmu bardzo mi się podoba.

Maria Wróbel swoją przyszłość wiąże z aktorstwem.

Część scen nakręcono w Kościerzynie, w Wielkim Klinczu i we Wdzydzach, ale - jak się okazuje - to całkiem przez przypadek. Zapytaliśmy znaną reżyserkę, jak to się stało, że właśnie w powiecie kościerskim były nagrywane niektóre sceny.

- Jestem francuską reżyserką, ale mam polskie korzenie, jednak nie na Kaszubach - mówi Julia Kowalski. - Moja rodzina pochodzi z Dolnego Śląsku. I już parę razy w tamtych stronach kręciłam filmy (mój debiut z Andrzejem Chyrą był kręcony na Dolnym Śląsku). Akurat ostatnio poznałam kaszubskie piękne krajobrazy i bardzo mi się spodobało to miejsce - lasy, powietrze, jeziora, w ogóle przyroda jest tutaj piękna. Byłam w szoku, kiedy zwiedziłam kościół świętej Barbary we Wdzydzach. On jest przeuroczy, jest w nim bardzo ciepła atmosfera, która jest bardzo potrzebna do mojego filmu. Dla mnie ważne jest, by pokazać kościół, który jest ciepły, szczery, a nie zimny lub krępujący. W tym kościele można się dobrze czuć. Też mi się bardzo spodobał kościół drewniany w Sierakowicach. Wybór był trudny. Moja bohaterka podaje się egzorcyzmom, bo czuje, że tego potrzebuje. Nikt jej do tego nie zmusza. I dla mnie ważne jest, by pokazać miejsce, gdzie ona może się dobrze czuć. Dlatego taki kościół.

W kościerskim Ekonomiku nagrywano dwie sceny. Jedną ekipa kręciła przed szkołą, kiedy uczniowie wychodzili z budynku. Dla bezpieczeństwa poproszono o pomoc Straż Miejską w Kościerzynie, która czuwała, aby przez chwilę nikt nie zakłócał pracy filmowców. Druga scena była obrazkiem z lekcji, w której uczestniczyła główna bohaterka, a także statyści - czyli uczniowie kościerskiego Ekonomika. Praca nad scenami przebiegała bardzo sprawnie i profesjonalnie.

Dodajmy, że niemal cała ekipa filmowa pochodzi z Francji.

Film jest produkowany przez Venin Films (Francja), przy wsparciu CNC.

  • Zdjęcia: Simon Beaufils
  • Asystentka kamery: Agathe Dercourt
  • Gafferka: Manon Corone
  • Dźwięk: Olivier Pelletier
  • Druga reżyserka: Marylou Weber
  • Asystenci produkcji: Diana Szczotka i Marek Głuszczak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto