- My pilnujemy ze szczotkami i gaśnicami, na tych, którzy próbowaliby zabrać nam ten kamień - mówi pan Henryk, taksówkarz. - Ktoś zamierza go wywieźć do Lęborka. My, taksówkarze, nie pozwolimy na to. To kamień historyczny z kościerskiego młyna. To dobro wszystkich mieszkańców Kościerzyny. Nasze władze muszą zająć się tą sprawą jak najszybciej. Powinno się ustawić tutaj jakąś tabliczkę. Młodzi ludzie przechodząc obok, nie wiedzą, co to jest. Pod tym kamieniem płynęła rzeka. W tym miejscu znajdowało się koło, które napędzało młyn. Gdzieś znajduje się większy kamień, który znajdował się pod tym obecnym. Te dwa kamienie tarły o siebie. Ten większy jest gdzieś tutaj zakopany.
Antoni Neubauer przyznaje, że słyszał o próbach wywiezienia kamienia z Kościerzyny.
- Mam nadzieję, że to tylko plotki - dodaje. - Podarowałem kamień Muzeum Ziemi Kościerskiej. Teraz oni powinni się tym zająć. Cała Kościerzyna się na tym wychowała. Ludzie sobie nie wyobrażają, żeby go tutaj nie było.
Dyrekcja Muzeum Ziemi Kościerskiej zamierza we właściwy sposób "zagospodarować" kamień.
- Chcielibyśmy zadaszyć kamień i ustawić przy nim tablicę informacyjną - mówi Krzysztof Jażdżewski, dyrektor MZK. - Zawierałaby ona nie tylko informacje na temat tego młyna, ale ogólnie o młynarstwie i o występujących tutaj kiedyś ciekach wodnych. Wpisuje to się w koncepcję szlaku turystycznego, który chcemy stworzyć. Nie wiemy dokładnie, gdzie będzie stał ten kamień. Teren, na którym znajduje się obecnie, może okazać się pasem drogowym. Musimy wszystkie kwestie uzgodnić jeszcze z zarządem dróg.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?