Stolemy już promują Kościerzynę. Zobacz, jak wyglądało uroczyste odsłonięcie statuetek [ZDJĘCIA]

Piekarz, akordeonista, pracownik parowozowni, browarnik, kinoman, a także stulatek upamiętniający setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Sześć Stolemów, promujących Kościerzynę, zostało oficjalnie odsłoniętych w charakterystycznych punktach miasta.

Każda z figurek ma już swoją historię, napisaną ręką uczniów kościerskich szkół. Legendarni, kaszubscy siłacze mają za zadanie promowanie miasta, nie gorzej, jak poznańskie koziołki czy wrocławskie krasnoludki.

- Mam nadzieję, że pomysł podchwycą miasta ościenne i Stolem jako postać związana z Kaszubami, będzie nie tylko obecna w Kościerzynie, ale też w innych miejscach - mówi Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Chcemy stworzyć tzw. sieć Stolemów. Moim zdaniem projekt jest bardzo udany i liczę, że się dobrze przyjmie. To dodatkowy element promocji Kościerzyny.

Twórcą kościerskich siłaczy jest Tomasz Radziewicz, który wcześniej wykonał figurę Remusa na kościerskim Rynku.

- Zdecydowaliśmy się na uniwersalną postać Stolema, która ma większy potencjał reklamowy czy marketingowy dla tego regionu niż Remus - mówi Tomasz Radziewicz. - To taka postać weselsza i myślę, że kontakt dzieci z maskotkami Stolemów będzie zdecydowanie ciekawszy. Poza tym, Stolemy są dodatkowym elementem promocji. Kościerzyna ma już Remusa przy fontannie. Teraz najmłodsi mają do wyboru sześć Stolemów i każdy znajdzie odpowiedniego dla siebie.

W kaszubskich legendach Stolemy to olbrzymy, które przed wiekami zamieszkiwały tereny Kaszub. Tymczasem kościerskim figurkom daleko do olbrzymów.

- To zawsze problem przy tego rodzaju małych projektach jak ten - dodaje Tomasz Radziewicz. - Nie da się zrealizować Stolemów w dużej skali. Od dłuższego czasu są takie trendy w dużych miastach w Polsce, że tworzy się miniatury różnych bohaterów. Myślę, że pomysł Stolemów wpisuje się w trend, który ma aktywizować ludzi, a zwłaszcza dzieci, które będą zagłębiać się w historię regionu. Stolem to dobry pretekst, aby je do tego zachęcić.