- Po drodze zebrałem doświadczenie w różnych restauracjach, aż w końcu stwierdziłem, że jestem gotowy - mówi Paweł Meger. - Zainteresowały mnie Foodtrucki, czyli małe knajpy na kółkach, które mogły praktycznie wszędzie się przemieszczać. Pragnę zaznaczyć, że Megiera nie powstałaby bez pomocy i zaangażowania mojej wspaniałej rodziny i dziew-czyny. Dlaczego pierogi? Bo mają ogromny potencjał, chciałbym zamknąć w nich jak najwięcej smaków. Mamy pierogi klasyczne (ruskie, mięsne, z kapustą i grzybami, z truskawkami, ze szpinakiem i ricottą), jak i nasze specjalne pierogi a’la Bolognese i pierogi tygodnia. Co tydzień serwujemy nowe smaki.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?