Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odpust w Wielu. Tysiące pielgrzymów wzięło udział w uroczystościach na Kalwarii Wielewskiej [ZDJĘCIA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa pielgrzymi znów mogli tak licznie wziąć udział w uroczystościach odpustowych na Kalwarii Wielewskiej. Zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć i zobaczcie zdjęcia z przywitania pielgrzymów.

Pielgrzymi z różnych stron Pomorza przybyli do Wiela w gm. Karsin, by wziąć udział w uroczystościach odpustowych na Kalwarii Wielewskej. To właśnie tu, w miejscowym kościele znajduje się słynący z łask obraz Matki Bożej Pocieszenia, przez mieszkańców często nazywaną "Pocieszką".

- Jezus dał ludziom za matkę Maryję, aby w trudnych chwilach mieli orędowniczkę, chciejmy także dzisiaj prosić o mocną wiarę w tych różnych doświadczeniach, które przeżywamy. W tym całym niepokoju, który dzieje się wokół nas w związku z wojną i jej konsekwencjami, niepokojami które mają miejsce w naszych rodzinach - mówił podczas przywitania pielgrzymów ks. Jan Flisikowski, kustosz Sanktuarium Kalwaryjskiego w Wielu. - Niech dzisiejsze wspomnienie błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego podniesie nas na duchu, byśmy z nadzieją podjęli to wszystko co przed nami. Kardynał Wyszyński prosił matki, aby zatroszczyły się o przekazanie wiary młodemu pokoleniu. Chciejmy podjąć to zaproszenie prymasa i prośmy Maryję, aby dziś była z nami, szczególnie z rodzicami, wychowawcami, nauczycielami, katechetami, duszpasterzami. By pomogła przekazać wiarę młodemu pokoleniu.

Obraz Matki Bożej Pocieszenia trafił do Wiela w 1852 roku. Wcześniej przez ponad 30 lat wisiał w nawie bocznej kościoła w Chojnicach. Już jednak wówczas Kaszubi dążyli do tego, aby obraz znalazł się w Wielu. Pielgrzymowali do Chojnic mówiąc, że idą do swojej "Pocieszki". Po latach starań kaszubskich rodów obraz Matki Bożej Pocieszenia trafił do kościoła w Wielu.

- Miało to też związek z budową murowanego kościoła w Wielu, bo wcześniejszy był drewniany - mówi ks. Jan Flisikowski. - Parafianie wielewscy i przybywający pielgrzymi, od samego początku z największą czcią otaczali cudowny obraz, ponieważ proszący przed nim o wsparcie, zwłaszcza w przeciwnościach życia, byli wysłuchiwani. Modlitwy regularnie odmawiane przed obrazem, potwierdzają przekonanie wiernych o wstawiennictwie Bożej Rodzicielki.

Dodajmy, że przed kilkoma laty obraz otrzymał Korony Papieskie. Jak podkreślano wówczas podczas koronacji, jednym z Bożych znaków nadziei, jednym z tych świateł, które Chrystus pozostawia nam na drodze do domu Ojca, jest ten cudami słynący obraz Matki Bożej Pocieszenia.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto