W Grabówku nieznany sprawca podciął 12 drzew. Strażacy musieli je usunąć

Strażacy zostali wezwani do nietypowej akcji. Okazało się, że w nocy 9.10.2023 r. w Grabówku nieznany sprawca podciął 12 przydrożnych drzew. Uszkodził je w taki sposób, że konieczne było całkowite ich usunięcie. Jak się okazuje, mogłoby dojść do tragedii, gdyby drzewa runęły na ziemię.

- Otrzymaliśmy wezwanie o 1:21 do miejscowości Grabówko - informują druhowie z OSP Nowa Karczma. - Nacięte zostało 12 przydrożnych drzew. Działania polegały na całkowitym ścięciu zagrażających przewróceniem się drzew.

O sprawie poinformowano policję. Jak na razie nie wiadomo, kto odpowiada za ten czyn.

- Dyżurny otrzymał zgłoszenie od policji o podciętych drzewach na drodze wojewódzkiej numer 224 - informuje mł. kpt. Mateusz Szmaglik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie. - Na miejsce zadysponowano jeden zastęp OSP Grabówko i jeden zastęp z OSP Nowa Karczma. Po przybyciu zastępów straży pożarnej i w wyniku rozpoznania ustalono, że nieznana osoba podcięła 12 drzew, które znajdowały się bezpośrednio przy jezdni. Drzewa te stwarzały realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zablokowaniu ruchu, ścięciu dwunastu podciętych drzew oraz uprzątnięciu jezdni drogi wojewódzkiej.

W akcji brały udział:

• OSP Nowa Karczma,
• OSP Grabówko
• Policja

- Pracujący na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że nieznany sprawca naciął prawdopodobnie piłą motorową dwanaście drzew znajdujących się przy drodze - informuje Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy kościerskiej policji. - Policjanci przesłuchali świadków, wykonali oględziny, zdjęcia, zabezpieczyli ślady. Mundurowi w tej sprawie prowadzą postępowanie. Policjanci zwracają się z prośbą do osób, które dzisiejszej nocy podróżowały drogą wojewódzką nr 224 pomiędzy Nową Karczmą a Egiertowem i posiadają nagrania video z przebytego odcinka drogi. Prosimy przekazać je policjantom z Kościerzyny. To być może ułatwi ustalenie i znalezienie sprawcy tego czynu.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka sytuacja. W 2021 roku do miejscowego zagrożenia doszło na trasie Grabowo Kościerskie - Puc. Wówczas też nieznany sprawca podciął piłą drzewa, które znajdowały się na skraju jezdni. Także wówczas strażacy musieli zabezpieczyć miejsca zdarzenia i usunąć drzewa.

W tym samym okresie podobne zdarzenie miało miejsce w sąsiednim powiecie kartuskim. Jednostki straży pożarnej interweniowały w pobliżu w miejscowości Gowidlino. Doszło tam do uszkodzenia 30 drzew.

Jak na razie nie wiadomo, czy te sprawcy coś łączy. Ustaleniem wszystkich okoliczności zdarzenia i sprawców zajmuje się policja.